Źdźbło babci Ewy

Źdźbło babci Ewy

Julian Kawalec pisarz, poeta. Urodzony w 1916 roku. Jego twórczość (np. „Ziemi przypisany”, „Tańczący jastrząb,” „Przepłyniesz rzekę”) wybitnie reprezentuje chłopski nurt w polskiej prozie. Zdobywca wielu nagród, m.in. Państwowej I i II stopnia, Przewodniczącego Komitetu ds. RiTV. Ostatnio wydał opowiadania „W żółtym kolorze” oraz tomik wierszy. 

1. Kiedy Pan zrozumiał, że jest już dorosły?
– Jeszcze nie nadszedł ten moment. Wciąż buszuje we mnie dziecko.
2. Jakie wspomnienia z dzieciństwa Pana prześladują?
– Miałem pewnie 6-7 lat, gdy powierzono mi pilnowanie w stawie małych kaczek. Stałem na brzegu. Nagle wrona chytrze zniżyła lot i porwała jedno kaczątko. Nie zdążyłem nawet krzyknąć.
3. Czy płakał Pan kiedyś z miłości?
– Wiele razy, po stracie kogoś bliskiego. Ale płacz z miłości… nie przypominam sobie. To raczej był smutek.
4. Co ostatnio najbardziej wyprowadziło Pana z równowagi?
– Obłudne twarze ludzi sprawujących władzę.
5. Czy ma Pan taką osobę, której nigdy nie wybaczy? Dlaczego?
– Najtrudniej byłoby mi wybaczyć gestapowcowi, który bił moją matkę, by zmusić ją do wydania mego adresu, gdy się ukrywałem.
6. Czego ma Pan za dużo?
– Lat. Za dużo niewykonanych planów.
7. W życiu nie ma nic lepszego, niż…
– …rozmowa z drzewami, ptakami, gdy idę czerwonym szlakiem na Turbacz.
8. Brak mi pewności siebie, kiedy…
– Zawsze, gdy pisząc, szukam odpowiedniego dla rzeczy słowa.
9. Starość, to…
– …ustawiczne, coraz dalsze powroty.
10. Czym jest dla Pana obraz Leonarda da Vinci „Ostatnia wieczerza”?
– Zwycięstwem życia nad śmiercią.
11. Przed jaką pokusą nie jest Pan w stanie się wybronić?
– Przed kuflem piwa w małym barku wśród drzew nad górską rzeczką niedaleko Rabki.
12. Z kim chciałby Pan zjeść uroczystą kolację?
– Z rodziną i przyjaciółmi, wydaje mi się, że mam ich kilkanaście tysięcy.
13. Praca, jakiej by się Pan nigdy nie podjął, to…
– …tresura zwierząt.
14. Od kogo nauczył się Pan najwięcej?
– Od babci Ewy, mamy ojca, która powiedziała mi, że źdźbło to potęga. Bo zwielokrotnia życie.
15. Jaka była najbardziej ryzykowna decyzja, którą podjął Pan w swym życiu?
– Zaglądniecie do bocianiego gniazda, gdy samica wysiadywała jaja.
16. Komputer, pilot, telefon komórkowy, to dla Pana…
– …rzeczy, które mnie niepokoją.
17. Czy lubi Pan wyobrażać sobie, co by Pan zrobił, gdyby ponownie mógł przeżyć swoje życie?
– Nie traciłbym zbyt wiele czasu na byle co.
18. Czy ogląda się Pan w lustrze, ilekroć jest ku temu sposobność?
– Zdarza mi się to, i to dosyć często, bo mogę jeszcze poprawić sobie fryzurę.
19. Czy był Pan kiedyś u wróżki (chiromantki)?
– Nie. Ale czasami mam na to ochotę.
20. Czy ściska Pana w gardle, gdy słyszy Pan narodowy hymn Polski?
– Nie.
21. Czy wyciąga Pan od przyjaciół zwierzenia intymne?
– Nie wyciągam, ale odczuwam satysfakcję, gdy mi się zwierzają.
22. Jak się Pan zachowa, gdy ktoś obcy zostawi Pana na chwilę samego w swoim pokoju, w którym na biurku leży otwarta książka lub notes. Przerzuci Pan kartki?
– Do książki bym zajrzał, do notesu nie.
23. Jakim chciałby Pan pozostać w pamięci przyjaciół?
– Jako ktoś, kogo chociaż przez chwilę będzie im brakowało.

Wydanie: 2001, 26/2001

Kategorie: Sylwetki

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy