Pisowski talib, czyli Rafał Ziemkiewicz, zajął się tekstem w „Przeglądzie” o pracach sejmowej komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy. Dawno o nim nie pisaliśmy, bo to nie ta półka autorska, ale też dawno nie czytaliśmy równie obrzydliwych wynurzeń. Ziemkiewicz jest absolutnym rekordzistą Polski w pozyskiwaniu dla siebie środków finansowych z abonamentu, jaki płacimy na media publiczne. Występuje we wszystkich programach kontrolowanych przez PiS. Zawsze wierny i do usług. I pomyśleć, że ten car chałtury ze śmierci Blidy robi sobie przedmiot mało rozumnych dywagacji. Czytamy Ziemkiewicza i znowu widzimy to całe pisowskie, zaszczuwające ludzi towarzystwo. I słyszymy: „Melduję wykonanie zadania”.
Tagi:
Przegląd
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy