Czy powinny zostać zaostrzone ograniczenia reklamy alkoholu?

Czy powinny zostać zaostrzone ograniczenia reklamy alkoholu?

Czy powinny zostać zaostrzone ograniczenia reklamy alkoholu?

Katarzyna Łukowska,
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
Z punktu widzenia zdrowia publicznego najbardziej pożądane byłoby wyeliminowanie reklam napojów alkoholowych. Ich wpływ na wielkość spożycia jest znaczący, w końcu alkohol reklamuje się po to, żeby ludzie go kupowali. Co więcej, grupą szczególnie wrażliwą na przekazy reklamowe jest młodzież, która w badaniach przyznaje, że również pod ich wpływem sięga po alkohol. Oczywiście obowiązujące prawo nawet reklamowanie piwa dopuszcza jedynie pod pewnymi warunkami. Nie zawsze jest ono jednak przestrzegane, np. zdarzają się reklamy sugerujące, że picie zapewnia dobrą zabawę lub relaks. Zgodnie z wiedzą naukową takie budowanie pozytywnych oczekiwań wobec alkoholu jest silnie skorelowane z poziomem jego spożycia. Krótko mówiąc: im więcej dobrego ludzie po nim się spodziewają, a te korzystne efekty pokazują właśnie reklamy, tym chętniej po niego sięgają.

Konrad Drozdowski,
Związek Stowarzyszeń Rada Reklamy
Reklama alkoholu w Polsce jest już bardzo ograniczona, o wiele bardziej niż w większości krajów Unii. Oprócz istniejących ograniczeń ustawowych szczegółowe regulacje dla swojego środowiska wprowadziła branża reklamowa – od 2008 r. w ramach Kodeksu Etyki Reklamy funkcjonuje załącznik „Standardy Reklamy Piwa”, który nakłada dodatkowe ograniczenia. Rada Reklamy oferuje ponadto usługę Copy Advice, pozwalającą skonsultować reklamę pod względem zgodności z kodeksem na wczesnym etapie jej tworzenia. Wiele kampanii reklamowych piwa przechodziło przez ten mechanizm. Prowadzimy również szkolenia dla osób tworzących reklamy, zwracając uwagę na ograniczenia w promocji napojów alkoholowych wynikające z przepisów prawa i z rozwiązań samoregulacyjnych. W monitoringach reklam piwa organizowanych przez Europejskie Stowarzyszenie Standardów Reklamowych (EASA) Polska znajduje się w gronie państw o najwyższym stopniu spełniania standardów w dziedzinie reklamy napojów alkoholowych.

Danuta Gut,
Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce
Reklamy piwa podlegają bardzo restrykcyjnym ograniczeniom. Chodzi m.in. o dopuszczalne godziny i częstotliwość ich emisji w telewizji czy obowiązek przeznaczania 20% powierzchni każdej reklamy prasowej i billboardu na ostrzeżenia zdrowotne, co jest ewenementem na skalę światową. Tymczasem polskie i światowe badania wyraźnie pokazują, że reklamy nie powodują wzrostu konsumpcji alkoholu ani obniżenia wieku inicjacji alkoholowej. Mimo że w latach 2012-2016 łączny czas emisji reklam piwa w telewizji wzrósł czterokrotnie, jego konsumpcja pozostała na podobnym poziomie. Krajowy rynek jest już bowiem nasycony, a rolą reklam jest budowanie pozycji marek oraz informowanie o nowościach. Reklama piwa to także wpływy z podatku VAT, sponsoring kilkudziesięciu klubów sportowych, sponsoring wielkich imprez sportowych, środki na pozalekcyjne zajęcia sportowe dla tysięcy uczniów i wreszcie miejsca pracy w branży reklamowo-marketingowej.

Bruno Skalski,
czytelnik PRZEGLĄDU
Uważam, że wiedza o negatywnych następstwach spożywania alkoholu jest w polskim społeczeństwie dosyć powszechna i w miarę rzetelna. Nie przeszkadzałoby mi zaostrzenie prawa w kwestii reklamowania piwa czy wódki, ale wolałbym, żeby najpierw zajęto się ilością oraz treścią reklam suplementów diety oraz szemranych pożyczek, bo w tych kwestiach poziom świadomości ludzi jest, jak sądzę, dużo mniejszy.

Wydanie: 2017, 25/2017

Kategorie: Aktualne, Pytanie Tygodnia

Komentarze

  1. britt91
    britt91 19 czerwca, 2017, 17:22

    nonsens bzdura dlaczego dorosli maja prawa ogladac takie reklamy jestem dorosla od dawna i zaprzeczam temu absurdowi alkohol to nie grzech rownie db moglibyscie zlikwidowac reklami ze slodyczami to dla dzieci niby a kazdy lubi slodycze dorosli tez pozniej kusza nimi a pozniej sie dziwic ze tyle wieprzy tlustych doroslych dzieci i nie tylko grubasow lazi po swiecie pozdrawiam pitolcie sie z calym szacunkiem dla kazdego co innego 27 latka mowie tylko to co mysle

    Odpowiedz na ten komentarz
  2. britt91
    britt91 19 czerwca, 2017, 17:29

    slodycze tez sa jeszcze bardziej nie zdrowe niszcza zeby same puste kalorie kazdemu mieszaja w glowie a potem ich wyzywaja od tlustych grubasow a czemu jak myslicie gdyby nie bylo tych wszystkich reklam moze nawet inni by nie wiedzieli ze jest tyle roznych rodzaji slodyczy nowych starych zastanawiaja was to nie bo czemu niby lp pitolic o zakazniu piwa co mniej duzo szkodzi moim zdaniem piwa az tak wiele nie kupuja slodycze dwa razy czesciej bardziej wiem bo chodze po sklepach np po gazety to widze ludzi w roznym wieku mlodszym starszym co wy myslicie zarozumiale snoby wg to sie wypchajcie z calym szacunkiem

    Odpowiedz na ten komentarz

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy