Zrobiliśmy to! Październik ’56 w internecie

Zrobiliśmy to! Październik ’56 w internecie

Polemizowanie z kretyńskimi opisami PRL ma taki sens jak szukanie rozumu u polityków POPiS czy SLD-owców głosujących w Sejmie za uświęceniem bandytów, których wieś bała się panicznie. Bo jak nie mordowali czy gwałcili, to kradli, co tylko się dało.

Zobaczymy, jak długo wytrzyma przemalowanie ich na wyklętych. Farbowanie historii ma długą tradycję i krótkie nóżki. Jeszcze będzie tak, że w Polsce wybory wygra ugrupowanie, które zdrapie tę czarną, prymitywną i kłamliwą malowankę. Choć wątpię, by był to ktoś z machających lewicowymi chorągiewkami. Machają niemrawo, bo sami są niewyraźni. A na dodatek mocno strachliwi. Chcieliby się przytulić do kogoś silnego. I tak bardzo rozglądają się za jakimś nowym ojczulkiem narodu, że do głowy im nie przychodzi, że sami powinni powalczyć o pozycję. Nie dociera do nich, że do polityki warto iść, jeśli ma się program. Taki, który bierze się ze spójnego świata wartości. Zamiast tego mamy bezbarwnych i bezideowych kandydatów do karier. Takich, którzy kierując się egoistycznym pędem, mogliby być wszędzie. Byle tylko matka partia wykarmiła. Czyli ustawiła wystarczająco wysoko.

Jeśli więc nie można i nie warto liczyć na klasę polityczną, sami musimy się brać do odkłamywania bredni głoszonych przez prawicę przy bierności środowisk okołolewicowych.

Rok temu w trakcie konferencji „Przełom Października ‘56” jej uczestnicy apelowali, by utrwalić pamięć o tym okresie. Są przecież niepublikowane wspomnienia uczestników tamtych wydarzeń. W archiwach domowych jest wiele zdjęć. Są ulotki, gazety i wydawnictwa prasowe. Warto je uchronić przed zapomnieniem. Robimy to. Uruchomiliśmy stronę internetową www.pazdziernik56.pl. Wybitny historyk idei prof. Andrzej Walicki pisał, że „aby docenić znaczenie październikowego przełomu, nie trzeba być postkomunistą. Trzeba jednak nie być człowiekiem zaślepionym fundamentalistycznym antykomunizmem prawicy, zakładającym, że PRL była od początku do końca państwem komunistyczno-totalitarnym, a więc niezmiennym”. Taka ocena przeszłości służy prawicy jako łopata mająca pogrzebać wszystko, co w PRL zrobiono z sensem i z czego do dziś prawica bardzo chętnie korzysta. Przypomnijmy te osiągnięcia. Przypomnijmy wydarzenia ze świata kultury, filmu, teatru, literatury, nauki i edukacji. Zapraszam do współpracy. I proszę o kontakt na stronie www.pazdziernik56.pl.

Wydanie: 2017, 46/2017

Kategorie: Felietony, Jerzy Domański

Napisz komentarz

Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy