Do dolnośląskich uzdrowisk przyjeżdża coraz więcej turystów z Zachodu
Jednym z największych bogactw Dolnego Śląska są uzdrowiska. Jest ich 11. Dwa lata temu władze Dolnego Śląska i samorządy gmin uzdrowiskowych podjęły wspólne działania, aby źródła zdrowia były atutem regionu. Wejście Polski do Unii Europejskiej umożliwiło im nawiązanie szerokiej współpracy z zagranicą, odpowiednią promocję i rozwój inwestycji przy wsparciu środków z funduszy europejskich. Zespół Uzdrowisk Kłodzkich miał w ubiegłym roku 90 mln zł przychodów. Natomiast zysk wyniósł ponad milion złotych. Co roku ponad 10 mln wydaje się na inwestycje podnoszące standard. Chcąc sprostać warunkom konkurencji, uzdrowiska starają się przyciągnąć turystów spragnionych wypoczynku i intensywnej kuracji, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. Sanatoria przestają kojarzyć się tylko z leczeniem chorych, niepełnosprawnych ludzi. Stają się oazą zdrowia, dobrej formy i piękna.
Dla menedżerów i pań
Z myślą o różnych wymaganiach klientów przygotowano np. 15-dniowy program Trzy Twoje Zdroje (po pięć dni w każdym uzdrowisku); 5-dniowy pobyt menedżerski w Polanicy lub Kudowie; Tydzień dla Kobiety w Dusznikach lub 8- i 15-dniowe pobyty odchudzające w Kudowie-Zdroju oraz specjalistyczny program realizowany w Kardiologicznym Szpitalu Uzdrowiskowym w Polanicy-Zdroju (15 lub 22 dni).
Poza tym Zespół Uzdrowisk Kłodzkich poleca pobyty 7-dniowe SPA Uroda. Kondycja. Zdrowie. Przez tydzień można poprawić kondycję ciała, stan ducha i urodę, odzyskać spokój i radość życia. Zakwaterowanie w luksusowych pokojach w zmodernizowanym obiekcie o stuletniej tradycji Wielka Pieniawa w Polanicy. Na miejscu basen, jacuzzi, sauna, salony urody i odnowy biologicznej, centrum terapii laserowej i jaskinia solno-jodowa Galos. W pakiecie jest pięć zabiegów dziennie. Podczas pobytu mamy też opłacone zabiegi w salonie High Care Center. Za pomocą urządzenia z podciśnieniem redukujemy cellulit. Iono Care to oddychanie zjonizowanym powietrzem i wzmocnienie układu odpornościowego. Sono Styler to delikatny drenaż limfatyczny – ulga dla rąk i nóg. Można też korzystać z solarium, zakładu fryzjerskiego i gabinetu kosmetycznego.
Pakiet zawiera zabiegi w salonie tlenowym Oxy – masaż stóp, masaż gorącymi kamieniami. Codziennie czeka nas też jeden z trzech zabiegów balneologicznych i przyrodoleczniczych. To zabieg w kriosaunie plus gimnastyka, wodny aerobik, kąpiel borowinowa, solankowa, bicze szkockie, masaż podwodny, masaż ciała, pilates, sauna. W programie jest opieka rezydenta, dwa spotkania z psychologiem, gratis szlafrok i woda Staropolanka.
Sezon na picie
W całej Europie nie ma regionu, gdzie występuje takie bogactwo wód mineralnych i leczniczych. Na ziemi kłodzkiej występują trzy podstawowe typy wód leczniczych. Są to szczawy (o wysokiej zawartości dwutlenku węgla), wody termalne (o podwyższonej temperaturze) i wody radoczynne o naturalnie podwyższonej promieniotwórczości.
W Polanicy w pijalni głównej można za darmo skosztować wybornej wody ze źródła Wielka Pieniawa, która nie tylko pomaga w leczeniu chorób układu krążenia czy problemów gastrologicznych, ale też – jak żartobliwie zauważa Piotr Mazurek, kierownik Uzdrowiskowego Zakładu Górniczego ZUK w Polanicy – jest bardzo polecana amatorom mocniejszych trunków po wieczornych dancingowych szaleństwach. Dzieje się tak dzięki dużemu stężeniu w wodzie magnezu, potasu i wapnia. Mniej zmineralizowane są pieniawy Józef i Józef II. Produkuje się z nich Staropolankę.
Wody z Kudowy polecane są na choroby serca, tarczycy i dróg oddechowych. Już w XVII w. opisywano kudowskie wody jako „dobre w smaku, zdrowe i przedkładane nad wino”. W Dusznikach płynie ze źródła woda mineralna Pieniawa Szopena. Są to szczawy wodorowo-węglanowo-sodowo-wapniowe, stosowane w leczeniu układu pokarmowego, oddechowego i chorób kobiecych.
W pijalni zakładu przyrodoleczniczego Wojciech w Lądku z kraników płyną wody siarczkowo-fluorkowe. Poleca się je w leczeniu kamicy nerkowej. Lądeckie wody mineralne są radoczynne, podobnie jak te wypływające ze źródeł w Świeradowie. Tutejsze wody przyczyniają się do obniżenia ciśnienia, obniżają też napięcie mięśniowe, pobudzają przewód pokarmowy.
W Cieplicach biją źródła wód termalnych. Temperatura niektórych z nich sięga nawet 90 stopni Celsjusza. Lekarze polecają te słabo zmineralizowane wody przy leczeniu kamicy i zapalenia nerek, a ze względu na zawartość fluoru także przy leczeniu próchnicy. W uzdrowisku wykonuje się też masaże dziąseł wodą fluorkowo-krzemową.
Sanus per aquam, czyli SPA
SPA to również kąpiele i masaże podwodne, czyli hydroterapia. Kąpiele głębokie i płytkie, masaże wirowe, kąpiele kropelkowe i ozonowe. Woda może służyć też do inhalacji, irygacji.
Zestresowanym i zapracowanym polecane są kąpiele w igliwiu. W Dusznikach zbierane jest igliwie świerkowe, które parzy się w specjalnym ciśnieniowym piecu. Taki koncentrat tłoczy się do wanny. Aromatyczna, ciepła kąpiel działa uspokajająco, wspomaga leczenie chorób reumatycznych. Odwrotne działanie ma ordynowana również w Dusznikach chłodna kąpiel mineralna, pobudzająca krążenie. W Świeradowie warto skorzystać z kąpieli w wyciągu z kory świerkowej. Ma działanie uspokajające, działa leczniczo na układ oddechowy.
Uzdrowiska w Świeradowie i Lądku specjalizują się w kąpielach radoczynnych. Radon wpływa korzystnie na przemiany komórkowe, a przede wszystkim zwiększa wydzielanie hormonów, ma działanie uspokajające i odczulające.
Znakomite warunki do terapii wodnych stworzono w Lądku. Funkcjonują tu trzy baseny do gimnastyki leczniczej wypełnione wodami mineralnymi, a basen Wojciech należy do najpiękniejszych tego typu obiektów w Europie. Przez wszystkie dni tygodnia od godz. 15 do 20 można skorzystać z kąpieli w zabytkowym marmurowym basenie lub z kąpieli perełkowych w równie zabytkowych wannach. Są to kąpiele w leczniczych wodach radonowo-fluorkowo-siarczkowych.
Kudowa – zabiegi i adrenalina na linach
Dolnośląskie uzdrowiska przyciągają jednak nie tylko walorami uzdrowiskowymi, ale też ofertą kulturalną oraz turystyczną. W Kudowie co roku w sierpniu odbywa się Festiwal Moniuszkowski. W okolicy jest wiele atrakcji, jak choćby Park Narodowy Gór Stołowych, Błędne Skały, Kaplica Czaszek – grobowiec ofiar wojen śląskich i chorób zakaźnych w XVIII w. Warto też zobaczyć Szlak Ginących Zawodów z pokazami wypieku chleba i samodzielnie wytoczyć naczynie na kole garncarskim. Dla dzieci małych i dużych są Muzeum Żaby i Muzeum Zabawek. A spragnieni mocniejszych wrażeń mogą pochodzić po linach, kładkach i pomostach w Parku Linowym.
Sezon w uzdrowisku trwa coraz dłużej, cały czas wzbogacana jest oferta, również zimowa, a w ciągu roku przewija się około 300 tys. kuracjuszy i wczasowiczów, w tym jedna trzecia to goście zagraniczni, głównie z Niemiec, łączący pobyt z zabiegami stomatologicznymi. Oprócz tradycyjnych zabiegów leczniczych Kudowa oferuje krioterapię, laser, elektrostymulację, magnetostymulację, kąpiele kwasowęglowe, wirowe, bicze szkockie, masaże, thalassoterapię, aromaterapię, balneoterapię, gabinety masaży i woskowania.
Władze miasta przedstawiły bardzo ciekawą ofertę dla potencjalnych inwestorów.
– Kudowa dysponuje trzema najistotniejszymi z punktu widzenia inwestora czynnikami – podkreśla burmistrz Kudowy, Czesław Kręcichwost – dobrą lokalizacją i komunikacją, dobrze przygotowanymi terenami pod inwestycje, wyposażonymi w infrastrukturę techniczną, i wykwalifikowaną kadrą. Mamy nowoczesną bazę, a cenowo jesteśmy konkurencyjni. Jeździmy na targi do Berlina, Düsseldorfu i tam prezentujemy ofertę.
Poza Niemcami do kłodzkich uzdrowisk często przyjeżdżają Holendrzy, a dwa lata temu wiele medialnego szumu wywołał przyjazd gości z krajów arabskich. Wizja dłuższego wypoczynku kolejnych arabskich księżniczek i szejków była bardzo obiecująca. Arabowie lubią długo wypoczywać, i to całymi rodzinami, nie szukają słońca, nie spieszą się, nie liczą pieniędzy. Tyle że wyjazdy są dla nich głównie rozrywką, a w tym względzie Kudowa przegrywa np. z czeskim Nachodem, gdzie jest kasyno, czy z Polanicą, gdzie znajduje się nocny klub z tancerkami.
Zanim więc pojawią się atrakcje przyciągające saudyjskich szejków, władze Kudowy starają się ściągnąć choćby Czechów, którzy mimo że mają blisko, niewiele wiedzą o kłodzkich uzdrowiskach.
Zaproszenie do Polanicy
Oprócz dobrej bazy turystycznej, leczniczej (m.in. ze Specjalistycznym Centrum Medycznym z Oddziałem i Poradnią Chirurgii Plastycznej), rekreacyjnej i sportowej Polanica słynie z Międzynarodowych Turniejów Szachowych o Memoriał Akiby Rubinsteina, festiwali filmowych Pol-8, koncertów muzyki kameralnej i organowej i wielu imprez sportowych. Liczne szlaki turystyczne i rowerowe prowadzą do zamku w Leśnej, do Karłowa, Wambierzyc. Zimą można pojechać na narty do Zieleńca, tylko 30 minut samochodem.
Ten kurort otrzymał w minionym roku aż siedem nagród i wyróżnienie. Niemieccy turyści zostawili tu ponad milion euro. Płacą najczęściej z własnej kieszeni, część rozlicza niemiecki system ubezpieczeń z naszym NFZ.
– Ale mamy też gości z Izraela czy Francji. Ceny są o 40% niższe niż w Niemczech. Tam dzień pobytu kosztuje 100 euro. U nas można wypoczywać za 40 euro (nocleg, zabiegi i wyżywienie) – mówi burmistrz Polanicy, Jerzy Terlecki. – Musimy zabiegać też o kraje, w których jesteśmy mniej znani. Liczymy na Japończyków, Koreańczyków i Szwedów, którzy zainwestowali na Dolnym Śląsku. Będziemy również walczyć o klienta z Belgii, gdzie lecznictwo uzdrowiskowe jako takie nie istnieje.
Burmistrz dodaje, że grunty i lokale handlowe w Polanicy idą jak świeże bułeczki. Jest ogromne zainteresowanie inwestycjami w uzdrowiskach.
Lądeckie termy
Także Lądek-Zdrój, jedno z najstarszych uzdrowisk w Europie, przyjmuje coraz więcej gości zagranicznych. – Obserwujemy więcej turystów z Niemiec i Holandii. Przyjeżdżają też polonusi i goście zza wschodniej granicy – podkreśla burmistrz Adam Szmidt. Wykorzystanie miejsc szacuje się średnio na 90%. Lądek to trzy główne zakłady lecznicze, 550 miejsc noclegowych, ponad sto wanien, trzy baseny rehabilitacyjne. W sezonie jesienno-zimowym proponuje się pobyty dla aktywnych. Z myślą o nich powstają obiekty, które proponują ofertę typu wellness – sauna fińska, jacuzzi, kabiny z hydromasażem. Lądeckie termy to solidna marka. – Lądkiem interesują się inwestorzy. Mamy dla nich atrakcyjne oferty. Uzdrowisko ma również ciekawe obiekty na sprzedaż. Interesują nas wszelkie inwestycje. A szczególnie budowa basenu termalnego – podkreśla burmistrz.
Duszniki – kurort SPA
Duszniki to idealne miejsce dla tych, którzy cenią aktywny wypoczynek. Można tu spotkać truchtających lekkoatletów i biathlonistów trenujących na rolkach, piechurów, rowerzystów, którzy mają tu świetne górskie trasy. Kto lubi konie, ma trzy ośrodki jeździeckie, są korty i pobliski park wodny. W zimie wspaniałymi trasami kusi sąsiedni Zieleniec. Atrakcji jest dużo więcej.
Jedną z nich są Międzynarodowe Festiwale Chopinowskie na pamiątkę dwóch dobroczynnych koncertów, jakie w sierpniu 1826 r. dał tu przebywający na kuracji 16-letni Chopin. Szef artystyczny festiwalu, Piotr Paleczny, ściąga do Kudowy największych wirtuozów. W tym roku gwiazdą festiwalu był Rafał Blechacz, zwycięzca Konkursu Chopinowskiego.
Jednak wizytówką miasta jest zabytkowy młyn papierniczy z 1605 r., jedyny taki w Polsce, w którym turyści mogą własnoręcznie czerpać papier.
– Walczę o fundusze dla miasta. Budujemy halę sportową. Poza tym będziemy remontować centrum kulturalne, przeznaczone głównie dla młodzieży – mówi burmistrz Dusznik, Bolesław Krawczyk. – Niedawno przeprowadziliśmy gruntowny remont Dworku Chopina, jest już klimatyzacja, zewnętrzne nagłośnienie i telebim. Trzy ośrodki przekazaliśmy w prywatne ręce, trwają tam remonty i powstaną nowe miejsca wypoczynku i pracy. Mamy też działki przeznaczone pod budowę pensjonatów.
Dolnośląskie źródła zdrowia to również: Cieplice – kraina gorących wód i jedyne w Polsce uzdrowisko ze specjalistycznym oddziałem okulistycznym, a także Szczawno-Zdrój z najlepiej w Polsce wyposażonym zakładem przyrodoleczniczym z wysoko wykwalifikowaną kadrą oraz najnowocześniejszą aparaturą, do którego od XVI w. przyjeżdżało na leczenie wiele osobistości, m.in. Henryk Wieniawski. W okresie międzywojennym statystyki uzdrowiskowe zanotowały przyjezdnych z 40 krajów świata.
Nie sposób wymienić wszystkich miejsc, atrakcji, walorów uzdrowisk. Łączy je jedno – są naturalnym źródłem zdrowia, urody i kondycji, źródłem o tradycjach sięgających średniowiecza.
Co gdzie leczyć?
Polanica – kardiologia, gastrologia, leczenie narządu ruchu.
Zabiegi: kąpiele, hydroterapia, masaże podwodne i wibracyjne, kinezyterapia, płukania jamy ustnej.
Duszniki – kardiologia, gastrologia, ginekologia, pulmonologia.
Zabiegi: kąpiele igliwiowe i kwasowęglowe, natryski, inhalacje, zawijania borowinowe, tampony ginekologiczne, elektrolecznictwo i światłolecznictwo, magnetoterapia, krioterapia, kuracje pitne.
Kudowa – kardiologia, endokrynologia, schorzenia dróg oddechowych, niedokrwistość, otyłość.
Zabiegi: kąpiele wannowe w wodach leczniczych, suche kąpiele gazowe dwutlenkiem węgla, natryski, masaże, inhalacje, gimnastyka zbiorowa, akupunktura, magnetronic, krioterapia.
Lądek – leczenie narządu ruchu, ortopedyczne, reumatyczne, układ nerwowy.
Zabiegi: kąpiele borowinowe różne, gimnastyka w basenach, inhalacje, kąpiele w basenach leczniczych.
Długopole – schorzenia trzustki, wątroby, układu krążenia, zaburzenia przemiany materii, cukrzyca.
Zabiegi: kąpiele mineralne, suche gazowe, okłady borowinowe, inhalacje, magnetoterapia.
Szczawno – układ oddechowy, trawienny, moczowy, przemiana materii, cukrzyca.
Zabiegi: kąpiele lecznicze, z masażem, inhalacje, zabiegi w komorach pneumatycznych.
Cieplice – choroby narządu ruchu, ortopedyczno-urazowe, dróg moczowych, okulistyczne.
Zabiegi: kąpiele wannowe i basenowe w wodach termalnych, zawijania borowinowe, masaże, kuracja pitna.
Świeradów-Czerniawa – leczenie dzieci, leczenie górnych dróg oddechowych, alergie, schorzenia neurologiczne, miażdżyca, schorzenia ginekologiczne.
Zabiegi: kąpiele wannowe, inhalacje, masaże, kąpiele i zawijania borowinowe, płukania przyzębia, kuracja pitna.
Przykładowe ceny
Jeden dzień pobytu z trzema rodzajami zabiegów w Zespole Uzdrowisk Kłodzkich – 60-250 zł.
Nocleg w ośrodku wczasowym – 25-60 zł.
Pobyt dzienny z leczeniem uzdrowiskowym – 75-230 zł Duszniki, inne uzdrowiska – 70-360 zł, poza sezonem – 60-320 zł.
Pobyt dzienny bez leczenia – 40-150 zł (Duszniki).
Zabiegi i kuracje w sezonie – 10-80 zł w zależności od rodzaju zabiegu.
Szczegółowe informacje można znaleźć na stronach internetowych uzdrowisk: www.polanica.pl, www.kudowa.pl, www.ladek.pl
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy