Jak osiąga się kompromis

Jak osiąga się kompromis

  Po raz kolejny zastosowano w polskim życiu publicznym logikę kompromisu, który dziwnym trafem przesuwa jego środek ciężkości na prawo. Tym razem mężem opatrznościowym okazał się Robert Mazurek na łamach „Dziennika”. Publicysta, który swoją twórczością obdarza wiele pism, uznał, że religia na maturze to pewna przesada. Ale od razu znalazł „złoty środek”. Dlaczego nie zrobić egzaminu z teologii? Skoro można zdawać na maturze np. wiedzę o tańcu? Owszem, można, ten przedmiot bowiem jest nauczany w szkołach artystycznych, natomiast przedmiotu o nazwie teologia w polskich szkołach nie ma. Inna sprawa, że strach się bać, jakie wyniki na teście sprawdzającym wiedzę teologiczną osiągnęliby polscy uczniowie poddani 12-letniemu cyklowi katechizacji… Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 01/2008, 2008

Kategorie: Przebłyski