Tag "choreografia"

Powrót na stronę główną
Kultura Wywiady

W balecie jest miejsce na eksperyment

W pracy z tancerzami wydobywam to, co w nich najlepsze Anna Hop – tancerka i choreografka Absolwentka ogólnokształcącej szkoły baletowej z dyplomem zawodowego tancerza, artystka Polskiego Baletu Narodowego, tytuł magistra uzyskuje na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. To był chyba nietypowy wybór? – Zawód tancerza jest piękny, trudny i bywa niewdzięczny. W większości przypadków, acz w zależności od indywidualnych predyspozycji, jest również niezwykle krótki. Już w szkole baletowej mówiono nam, że powinniśmy się zabezpieczać i myśleć o alternatywnej ścieżce kariery. Być może pedagogika baletowa byłaby praktyczniejszym wyborem pod kątem tego, czym się zajmuję, ale ambitnie chciałam spróbować swoich sił w innej dziedzinie. Złożyłam dokumenty na cztery czy pięć kierunków, na wszystkie się dostałam. Wybrałam dziennikarstwo ze specjalizacją w public relations i marketingu medialnym. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku w systemie wieczorowym; musiałam je pogodzić z pracą tancerki w Polskim Balecie Narodowym, czyli codziennymi próbami i występami na scenie, ale też z pracą choreograficzną. Ale ja zawsze byłam ciężko pracującą osobą, mogę chyba powiedzieć, że ponad siły. Z perspektywy dnia dzisiejszego cieszę się, że studiowałam dziedzinę tak inną od tańca. Otworzyło mi to głowę i poszerzyło perspektywy nawet w zawodach choreografki i tancerki. Nie bez powodu Victor

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.