Tag "Dystrykt Kolumbii"

Powrót na stronę główną
Świat

Zwycięstwo, ale nie do końca

Amerykański Senat zatwierdził kandydaturę czarnoskórej Ketanji Brown Jackson do Sądu Najwyższego Korespondencja z USA Ketanji Brown Jackson, sędzia federalna w Sądzie Odwoławczym Dystryktu Kolumbii, 7 kwietnia została zatwierdzona na nową członkinię Sądu Najwyższego stosunkiem głosów 53 do 47. Do jej zaprzysiężenia najprawdopodobniej dojdzie w czerwcu, a zastąpi ona odchodzącego na emeryturę 83-letniego sędziego Stephena Breyera. Wynik głosowania jest dla demokratów powodem do radości, ale umiarkowanej, bo obecność Jackson niczego nie zmieni w obecnym podziale sympatii politycznych w dziewięcioosobowym składzie Sądu Najwyższego. Odchodzący Breyer też był liberałem, dlatego konserwatyści zachowają sześcioosobową przewagę i nadal będą tworzyć najbardziej konserwatywny SN od co najmniej 90 lat. Wszystko dlatego, że między 2016 a 2020 r. w SN pojawiły się aż trzy wakaty, które urzędujący wówczas Trump, mając po swojej stronie Kongres, natychmiast obsadził konserwatystami. Ukłon w stronę społeczności Dlaczego właśnie Ketanji Brown Jackson? Nie ma co owijać w bawełnę, jej wybór to przede wszystkim uhonorowanie czarnoskórej społeczności USA, coś, co Biden obiecywał jeszcze w kampanii prezydenckiej. Choć więcej niż co dziesiąty obywatel USA jest Afroamerykaninem (12,4%, spis powszechny 2020), na 115 sędziów, którzy zasiadali w SN przez 233 lata jego istnienia, tylko dwójka była czarnoskóra,

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.