Tag "Patryk Felmet"

Powrót na stronę główną
Kraj

Czapkowanie się skończyło

Trzy lata istnieje spółka Centralny Port Komunikacyjny, a ludzie z Baranowa i okolic nadal nie wiedzą, na czym stoją To największa inwestycja infrastrukturalna w Polsce. Pod lotnisko gigant zostaną wywłaszczeni ludzie z ogromnej połaci gruntu. Ale rząd chyba uznał, że przeznaczeni do wysiedlenia mieszkańcy gmin Baranów, Wiskitki i Teresin powinni na tym stracić, skoro inwestycja jest patriotyczna i wyniesie nasz kraj na wyżyny światowego rynku lotniczego. Oni jednak tracić nie chcą. Tym bardziej gdy słyszą o intratnych transakcjach, które miała okazję przeprowadzić żona premiera. Na czwartek 16 grudnia ub.r. w Baranowie zaplanowano spotkanie Rady Społecznej ds. CPK oraz dwóch wójtów i jednego burmistrza z prezesem spółki z o.o. Centralny Port Komunikacyjny Mikołajem Wildem. Rada społeczna mówi, że to spółka CPK prosiła o spotkanie, CPK zaś, że rada społeczna. Teraz to i tak nie ma znaczenia, bo spotkanie się nie odbyło. Kiedy bowiem zgromadzeni przedstawiciele rady i samorządu zorientowali się, że prezes Wild nie przybył ani nie przysłał w zastępstwie jednego z dwóch wiceprezesów spółki, uznali, że spotkanie należy odwołać. Zanim to nastąpiło, na salę wkroczyli przedstawiciele miejscowych rolników i zaprosili reprezentantów spółki CPK do wyjścia przed budynek. A tam czekał tłum mieszkańców, z traktorami i rozłożonym na plandece obornikiem. Następnego dnia spółka CPK

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.