Tag "Zbigniew Kączkowski"

Powrót na stronę główną
Historia

Zbiegów wydał siedmioletni volksdeutsch

Miał uciekać z Józefem Cyrankiewiczem z KL Auschwitz Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu zorganizowało w lipcu dwudniową Międzynarodową Konferencję Edukacyjną „Świadomość – Odpowiedzialność – Przyszłość”. W panelu inauguracyjnym uczestniczył były więzień nazistowskich obozów, prof. dr inż. Zbigniew Kączkowski (więziony pod nazwiskiem Kaczanowski), który mieszka w Warszawie i ma już 96 lat. Jego wspomnienia wywarły ogromne wrażenie na słuchaczach. Zbigniew Kączkowski jesienią 1939 r. wraz z rodzicami został wysiedlony do Generalnego Gubernatorstwa. Od wiosny 1940 r. mieszkał w Warszawie, którą rok później musiał opuścić, zmieniając nazwisko na Kaczanowski, bo za działalność konspiracyjną poszukiwało go gestapo. Zamieszkał w majątku Marynki koło Warki, gdzie wstąpił do ZWZ/AK. Aresztowano go z matką Zofią w kwietniu 1943 r. i uwięziono w KL Auschwitz. Kączkowski otrzymał numer obozowy 125 727. Jego matkę oznaczono numerem 46 442 – zginęła w KL Auschwitz II-Birkenau 13 stycznia 1944 r. Pod koniec lipca 1944 r. Zbigniew Kączkowski uciekł z obozu oświęcimskiego wraz ze skoczkiem spadochronowym, cichociemnym rtm. Jerzym Sokołowskim. W tym czasie pracował jako pielęgniarz w szpitalu w bloku nr 21 na terenie obozu macierzystego w Oświęcimiu. Z planów ucieczki zwierzył się zaufanym współwięźniom. O jego zamiarach poinformowany został Józef Cyrankiewicz, który również zamierzał tą drogą wydostać się

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.