Dobry fachowiec, ale nie nasz

Dobry fachowiec, ale nie nasz

Minister Szyszko usunął świetnego specjalistę ze stanowiska dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego Niedawno w kolejnej ważnej instytucji nastąpiły zmiany kadrowe, dokonane zgodnie z partyjnym kluczem PiS, ale niezgodnie z przepisami. Minister środowiska, Jan Szyszko, odwołał prof. dr. hab. Leszka Marksa ze stanowiska dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego. Odwołani zostali też trzej jego zastępcy. PIG bada nasze zasoby naturalne, ocenia, gdzie warto szukać surowców, zajmuje się strategicznymi rezerwami wód głębinowych, przygotowuje ekspertyzy naukowe, nadzoruje służby geologiczne. Prof. Marks, który w 2002 r. wygrał konkurs na szefa instytutu, to wybitny naukowiec, przewodniczący Komitetu Badań Czwartorzędu PAN, wykładowca uniwersytecki, uznany w świecie autorytet (habilitację napisał po angielsku). Pod jego kierownictwem instytut uzyskał I kategorię w klasyfikacji Komitetu Badań Naukowych, zwiększył zysk (2,4 mln zł w 2004 r.), a liczba wygranych przetargów wzrosła z ok. 30 w 2001 r. do ponad 60 w 2005 r. Sukcesy się nie liczą W obronie prof. Marksa wystąpiła PAN: „Władze Wydziału Nauk o Ziemi i Nauk Górniczych PAN z zaniepokojeniem przyjęły zapowiedź Pana Ministra o odwołaniu prof. dr. hab. Leszka Marksa. (…) Prof. Marks to naukowiec o bardzo wysokiej pozycji naukowej, wykazuje się również niezwykłą aktywnością i skutecznością

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 03/2006, 2006

Kategorie: Kraj