Tag "Aleksandra Dęboróg"

Powrót na stronę główną
Kraj

Pamiętamy o sąsiadach

W Orli przez wieki prawosławni i katolicy żyli w zgodzie z Żydami. Dziś zachowują o nich pamięć 6 listopada pojechałem do Orli, miejscowości, w której się urodziłem i wychowałem. Mieszkańcy, także dzieci i młodzież szkolna, zebrali się tego dnia, by upamiętnić wielką tragedię swoich sąsiadów – 80. rocznicę zagłady orlańskich Żydów, większości mieszkańców wsi. Przed wojną było w Orli prawie 2 tys. Żydów, ok. 1 tys. prawosławnych, określających się jako Ruscy, i kilka rodzin Polaków katolików. Pamięć o żydowskich sąsiadach, z którymi orlanie żyli przez niemal 500 lat, a którzy jednego dnia zniknęli, była bardzo żywa w opowieściach naszych rodziców i dziadków. Z ich wspomnień dowiadywaliśmy się, że każdy żył po swojemu, ale razem. Również dziś, dzięki nagraniom na taśmach magnetofonowych i dostępnym w internecie filmom, takim jak „Kuropatwy odleciały” Jerzego Kaliny i „Zjednoczeni” Tomasza Wiśniewskiego, możemy usłyszeć to, co o Żydach opowiadali nam, urodzonym po wojnie, mieszkańcy Orli. A mówili, że Żydzi byli bardzo nabożni, że przestrzegali świąt i w soboty prosili gojów, by rozpalali im w piecu, że tylko dwie rodziny żyły z uprawy roli, a pozostali zajmowali się handlem, byli rzemieślnikami, najbogatsi zaś właściciele dwóch kaflarni, czterej bracia Wajnsztejnowie, dbali o robotników. –

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.