Tag "Joanna Mucha"

Powrót na stronę główną
Felietony Tomasz Jastrun

Sztuka życia

„Moja prezydentura była znakomita pod każdym względem”, mówi Donald Trump i pochlipuje, pakując manatki. Jaka ulga patrzeć na Bidena i go słuchać. Czy doczekam podobnej ulgi w Polsce? * Przyszła na chwilę prawdziwa mroźna i śnieżna zima. Z dziećmi na sankach. Mieszkamy na brzegu lasu, którego drzewa zdają się mieć kilkadziesiąt lat, przedtem były tu zapewne pola, na których w 1944 r. toczyły się ciężkie walki. Z dokumentów wiem, gdzie biegła linia frontu – tuż obok naszego domu. Walczyli tu też i ginęli żołnierze Berlinga. Zostały ślady po okopach i umocnieniach, które czasami tworzą wzniesienia. Mój Franio zjeżdża z nich na sankach. Taki mały pożytek z II wojny światowej. * Joanna Mucha odchodzi z Platformy i zadomawia się w ruchu Polska 2050. Nie dziwię się jej. W Platformie jest wielu wartościowych ludzi, dobrze myślących i mówiących polityków, ale ich suma nie daje dobrej jakości. To trochę jak z polską drużyną piłkarską. Brakuje dobrego trenera, czyli przywódcy. I ma rację Mucha, która na odchodne mówi o zakleszczeniu się PO w wojnie z PiS. Brakuje w tej partii szerszego oddechu, ducha. Zdumiewające to, biorąc pod uwagę, że właściwie wszyscy intelektualiści, cała prawie inteligencja z Platformą sympatyzuje i gotowa jest pomóc jej stworzyć nową opowieść

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.