Tag "Piotr Żuk"

Powrót na stronę główną
Opinie

Nauka zamknięta w klasach

Czy krytyczne i zdystansowane wobec Prawa i Sprawiedliwości „wykształciuchy” i „łże-elity” przekształcą się pod rządami Platformy Obywatelskiej w „sieroty po komunie”? Wszystko zależy od tego, jak gorliwie PO będzie chciała tworzyć swoje koncepcje rynkowo-kapitalistycznego cudu i jak zareaguje na to wielkomiejska inteligencja. Pierwszym sprawdzianem mogą być losy pomysłu dalszej komercjalizacji studiów wyższych. Pod koniec października z ust prof. Tadeusza Lutego, szefa Rektorów Akademickich Szkół Polskich, padło hasło wprowadzenia opłat za studia. I choć prof. Luty zastrzegał się, że jest to tylko rozpoczęcie debaty na ten temat, to jednak wypowiedź rektora Politechniki Wrocławskiej powinna niepokoić. Trudno jednoznacznie zinterpretować tę sytuację – czy zwolennicy komercjalizacji edukacji na poziomie wyższym złapali wiatr w żagle po zwycięstwie wyborczym PO, czy też są to ukłony części akademickiego establishmentu w stronę nowej władzy i próba dostosowania się do jej oczekiwań? Dziś tego nie wiemy. Warto jednak zastanowić się nad społecznymi skutkami takiego projektu. W społeczeństwach rynkowo-kapitalistycznych – jak pisał Pierre Bourdieu, francuski socjolog – kapitał finansowy zazwyczaj idzie w parze z innymi rodzajami kapitału: społecznym i kulturowym. I również odwrotnie: posiadanie kapitału kulturowego zazwyczaj gwarantuje dostęp do kapitału finansowego. Zazwyczaj wszystkie trzy rodzaje kapitałów są przekazywane następnemu pokoleniu

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.