Tag "Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie"

Powrót na stronę główną
Psychologia

Rozwód w czasach zarazy

Nie pandemia rozwala małżeństwa, lecz brak komunikacji Joanna Hetman-Krajewska – adwokatka i radczyni prawna w Kancelarii Prawniczej Patrimonium w Warszawie, specjalizuje się w prawie rodzinnym i prawie autorskim, absolwentka Studium Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie Stowarzyszenia Niebieska Linia. Pandemia trwa w najlepsze. Jak to wpływa na sferę rozwodów? Jest ich teraz więcej czy może odwrotnie? – W Chinach, gdzie pandemia trwa najdłużej, statystyki już pokazują, że liczba rozwodów wzrosła. Z mojej perspektywy również widać, że pojawia się ich znacznie więcej. Zaczynamy obserwować też rozwody koronawirusowe. Czyli jakie? – Miałam małżeństwo, które w marcu zamieszkało z teściową, właśnie ze względu na pandemię. Wiosną ludzie często decydowali się na taki krok, bo w ten sposób łatwiej im było pogodzić pracę z opieką nad dziećmi, gdy zamknięto szkoły – sami nie dawali sobie rady pod względem organizacyjnym. Niestety, w przypadku tego małżeństwa skutkiem zamieszkania z mamą było to, że już w maju jedno z małżonków złożyło pozew o rozwód. Nie mogli dłużej wytrzymać – spędzanie ze sobą 24 godzin na dobę okraszone obecnością teściowej wyciągnęło całą prawdę o tej relacji. Inna klientka wyznała mi, że w jej małżeństwie już wcześniej działo się źle, ale koronawirus kompletnie je dobił –

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.