Zupa czy kość?

Zupa czy kość?

Posłanka Elżbieta Jakubiak zapędziła się w walce o miejsce w samolocie dla swego byłego szefa. Stwierdziła bowiem, że samolot się Lechowi Kaczyńskiemu należy „jak psu zupa”. W zasadzie powiedzenie brzmi: „jak psu kość”, jednak pani poseł pewnie się zlękła wizerunku prezydenta z kością w zębach i uznała, że lepiej będzie wstawić w to miejsce zupę. Tym bardziej że nasza głowa państwa coraz częściej robi miny jak postać z plakatu „Bo zupa była za słona”. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2008, 43/2008

Kategorie: Przebłyski