Wpisy od Becky Kennedy
Mniej wstydu
U dorosłych, podobnie jak u dzieci, wstyd uniemożliwia zmianę i rozwój Mimo że rodzice, którzy do mnie przychodzą, niepokoją się wieloma rzeczami i przedstawiają mi różne przykłady „złego” zachowania swoich dzieci, często przewija się przez te opowieści wspólny motyw. Przyjrzyjmy się trzem przykładom: „Starsza córka nie chce powiedzieć przepraszam. Wczoraj schowała ulubioną przytulankę siostry. Młodsza płakała bez końca. Kazałam jej się przyznać i przeprosić, a kiedy odmówiła, straciłam panowanie nad sobą. To było takie wstrętne. Czy ona w ogóle nie ma empatii?”. „Syn jest strasznie uparty. Kiepsko sobie radzi z matematyką, więc mu pomagam – ale za każdym razem, kiedy go czegoś uczę, kompletnie się wyłącza, a potem wybucha. Doprowadza mnie to do szału. Nie rozumiem, dlaczego nie pozwala sobie pomóc!”. „Córka ciągle kłamie. Zwykle to małe kłamstwa. Twierdzi np., że nie zjadła słodyczy, których nie pozwoliłam jej jeść, ale ostatnio poszło o dużą sprawę: nie powiedziała mi, że wyrzucili ją z drużyny piłkarskiej. Powtarzam jej, że musi mówić prawdę, ale to nic nie zmienia”. O co chodzi w tych przykładach? Czy wszystkie te dzieci zmagają się z tym samym problemem? Może nie jest to oczywiste na pierwszy rzut oka, ale w każdej z tych historii – w odmowie przeprosin, uporze, kłamstwie – dostrzegam dziecko, które się zamyka. Te dzieci