Jaką emeryturę powinni mieć mundurowi

Jaką emeryturę powinni mieć mundurowi

Czytelnikiem „Przeglądu” jestem od jego pierwszego numeru, wliczając w to i dawny „Przegląd Tygodniowy”, ale jeszcze żaden artykuł drukowany w „P” nie wywołał we mnie tyle szewskiej pasji, co wydrukowany w nr. 33 (23 sierpnia 2009) tekst Eugeniusza Januły i Izabeli Jakubek pt. „Mundurowi na spocznij”. Mam wrażenie, że autorzy nie zdają sobie dokładnie sprawy z tego, o czym piszą, niezbyt bowiem dokładnie znają konstytucyjne i prawne uwarunkowania emerytur mundurowych. Emerytura nie jest żadnym przywilejem, lecz prawem, nie tylko służb mundurowych, ale wszystkich ludzi, którzy, aby ją otrzymać, spełnili podstawowe wymogi prawne dotyczące wieku i czasu pracy. Wysokość emerytury zależy od wysokości wynagrodzenia, jakie odchodzący na emeryturę otrzymywał w dniu odejścia, i stanowi to 75% tego wynagrodzenia. Czy pracownicy „niemundurowi” otrzymują procent niższy? Nie, ich emerytury również wynoszą 75% wysokości wynagrodzenia. Wprawdzie w resortach MSWiA oraz MON wysokość ta zależy też od liczby przepracowanych lat, licząc od 15. roku służby, ale pamiętać też należy, że po tych 15 latach emerytura wynosi jedynie 40% uzyskiwanego wynagrodzenia i mało kto decyduje się na takie luksusy. Autorzy zawarli w artykule tezy, które przywodzą mi na myśl czasy tzw. komuny i wszechpotężne wołanie, z kręgów „Solidarności”, o równych żołądkach. Taki egalitaryzm dobry

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2009, 34/2009

Kategorie: Opinie