O Polsce Ludowej inaczej

O Polsce Ludowej inaczej

Henryk Słabek patrzy na historię pod prąd przeważającego nurtu politycznej anatemy Tak brzmi tytuł najnowszej książki Henryka Słabka. Inaczej w tym wypadku oznacza zwyczajnie, zgodnie z regułami sztuki czy też nauki historycznej, pod prąd przeważającego nurtu politycznej anatemy. Henryk Słabek ma wyrobioną pozycję w polskiej historiografii. Ma za sobą dobrą szkołę i lata pracy w solidnym środowisku naukowym Instytutu Historycznego PAN. To się czuje, czytając eseje zebrane pod hasłem “inaczej”. W istocie są to eseje o książkach. Od Witolda Kuli “Rozdziałków” poczynając poprzez zarysy dziejów PRL Antoniego Czubińskiego i Jerzego Eislera aż po rozprawę Czesława Madajczyka o intelektualistach zaangażowanych w faszyzm i komunizm. I o wielu innych. Wspólnym mianownikiem, czy też kryterium wyboru tych książek była właśnie “inność”, to mianowicie, że wznosiły się ponad jałowe moralizatorstwo i osądzanie, starały się wnikać w sens dramatów dziejowych, miast powtarzać w kółko sofizmaty o totalitaryzmie i wybryku historii. Opinie Słabka o tych lekturach są niejednoznaczne, często polemiczne, z reguły dające do myślenia. Ale nie o tym chciałbym pisać, lecz o tych refleksjach autora, dla których lektury były tylko pretekstem i które wywodzą się z jego własnych badań i przemyśleń. Jest tam wiele spostrzeżeń zaskakująco celnych. Jak choćby takie: “… analogia, która coś tłumaczy.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2000, 30/2000

Kategorie: Historia