Przegląd turystyczny

Listopadowe ostatki Ostatnia okazja na dłuższy weekendowy wypad Do długiego majowego weekendu przywykli już turyści, przyzwyczaiły się też biura podróży. Niestety, na długi weekend listopadowy (z wolnym poniedziałkiem 11 listopada) nie ma propozycji. Są imprezy (wycieczki, wczasy) obejmujące ten termin, ale nikt nie organizuje krótkich wypadów z trzema noclegami. Właściciele czynnych jesienią ośrodków narzekają na współpracę z krajowymi biurami. Nawet te, które skierowały do nich latem klientów, nie starają się zachęcić do wyjazdów jesiennych. Zdarza się, że klient w biurze turystycznym dowiaduje się, że nie ma możliwości wykupienia trzy- lub czterodniowego pobytu w danym hotelu, potem dzwoniąc do recepcji słyszy, że może przyjechać na dowolną liczbę dni. Listopadowy weekend trzeba więc zorganizować samodzielnie, korzystając z informacji w Internecie lub numerów telefonów, które zdobyliśmy latem. Mazury nieprzygotowane Najgorzej sytuacja wygląda na Mazurach. Zamknięta jest większość ośrodków, nie można liczyć na kwatery prywatne. Jedynie najbardziej znane i jednocześnie najdroższe mazurskie hotele i ośrodki wczasowe są otwarte, ale i one nie mają specjalnej oferty na te cztery listopadowe dni. Jak zapewniają wszyscy gestorzy bazy noclegowej, lepiej będzie zimą – ruch zacznie się mniej więcej tydzień przed Bożym Narodzeniem i potrwa do końca ferii szkolnych. Przedłużenie

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2002, 43/2002

Kategorie: Przegląd poleca