Spółdzielczość pod lupą senatorów

W krajach Unii Europejskiej spółdzielczość dostarcza średnio ok. 6% PKB, w Polsce zaledwie niecały 1% Senacka Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zorganizowała konferencję w związku z Rokiem Spółdzielczości ogłoszonym przez ONZ. Jej tytuł: „100 lat spółdzielczości – wyzwania na przyszłość” wzbudził pewne kontrowersje, bo przed stu laty nie wydarzyło się nic szczególnego w historii tego ruchu, a najstarsza z dziś działających polskich spółdzielni – Bank Spółdzielczy w Brodnicy, obchodzi 150-lecie powstania. Niedługo minie też 200 lat od pierwszych prób zorganizowanej pomocy czy tworzenia skupiających rolników towarzystw, takich jak Towarzystwo Rolnicze Hrubieszowskie założone przez Stanisława Staszica. Nie wchodząc jednak w takie drobiazgi, trzeba przyznać, że konferencja zaprezentowała rozmaite postawy względem spółdzielczości w Polsce i obecnej sytuacji tego ruchu. Poszczególne referaty i wystąpienia zarówno polityków, jak i działaczy spółdzielczych oraz ekspertów dawały obraz stanu tego sektora, a także pewnych oczekiwań co do jego bliższej i dalszej przyszłości. Bardzo dobre, kompetentne wystąpienie miał zaproszony na konferencję minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Minister podkreślił, że spółdzielczość na świecie odgrywała i odgrywa ważną rolę w rozwoju społeczno-gospodarczym poszczególnych krajów. W wysoko rozwiniętych rolniczo państwach Unii Europejskiej sektor spółdzielczy

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.