Archiwum
Paradoks wspierania systemu przez jego ofiary
Dlaczego ludzie skłonni są popierać porządek o zabarwieniu antygodnościowym i autorytarnym, który szczególnie uderza w tych spauperyzowanych? Prof. zw. dr hab. Elżbieta Czykwin jest pedagogiem i socjologiem, kierownikiem Katedry Pedagogiki Dorosłych i Socjologii Edukacji Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, autorką wielu książek i artykułów, w tym wielokrotnie wznawianego „Stygmatu społecznego” (PWN) czy prac „Wstyd” (Impuls) oraz „Anders Breivik. Między dumą a wstydem” (Scholar) To swoisty paradoks, że w USA, gdzie połowa wszystkich dóbr znajduje się w rękach 1% Amerykanów, prawie połowa społeczeństwa podziela przekonanie, że obowiązujący system jest w swojej istocie sprawiedliwy. W Polsce aktualny system uzyskuje poparcie ok. 34%, głównie tych najbiedniejszych, z małych miast, niewykształconych czy emerytów. To w nich szczególnie uderzają drożyzna, korupcja, wykluczenie komunikacyjne, deficyt mieszkań, skutki niekompetencji rządzących, ewidentnie kłamliwy i niespójny przekaz, niespełnione obietnice, uwiąd służby zdrowia, szkolnictwa czy sądownictwa. Bardziej ogólnie: dlaczego ludzie skłonni są popierać porządek o zabarwieniu antygodnościowym i autorytarnym, który szczególnie uderza w tych spauperyzowanych? Źródła i przyczyny Ponieważ mamy do czynienia z tendencją do nierealistycznego, usprawiedliwiającego wizerunku zastanego status quo, odpowiedzi szukać należy u psychologów społecznych. I można tę odpowiedź zrekonstruować następująco: większości ludzi świat społeczny jawi się na wzór
Dziady krakowskie
Piszę w Krakowie w dzień zaduszny A.D. 2023. „»Dziady« – jest to nazwisko uroczystości obchodzonej dotąd między pospólstwem w wielu powiatach Litwy, Prus i Kurlandii na pamiątkę dziadów, czyli w ogólności zmarłych przodków. Uroczystość ta początkiem sięga czasów pogańskich, (…) a dzień zaduszny przypada koło czasu tej uroczystości”, którą się odprawuje „niedaleko cmentarza”, kiedy to „nieboszczyki powracają z prośbami lub przestrogami”, objaśniał Adam Mickiewicz. Jak widać, dzięki wieszczowi obrzęd dziadów rozprzestrzenił się poza powiaty Litwy czy Prus, a ostatnie wystawienie dramatu na scenie krakowskiego Teatru im. Słowackiego omal nie przyprawiło o atak serca miejscowej pani kurator Barbary Nowak. Co więcej, nie mieszczą się już „Dziady” na deskach teatralnych, ale rozlały się po kraju. I tak to nieboszczyki jako dobre duchy lub upiory powracają z prośbami i przestrogami. Wchodzę na cmentarz Rakowicki. Przy samym wejściu jakaś blada zjawa kwestuje na upamiętnianie „żołnierzy wyklętych”. Prośba to, ale i przestroga zapewne. Jak wynika z rozwiniętego na stelażu afisza, zjawa kwestuje w imieniu Fundacji Kazimierza Wielkiego. Co miał Kazimierz Wielki do „żołnierzy wyklętych”? Może chodzi o to, że swego czasu sam był wyklęty, bo klątwę rzucił na niego bp Grot? Pytam zjawę, ale ta, zgodnie ze scenariuszem, „i
Ardanowski wie, co mówi
Prawdziwego fachowca potrafimy docenić. Nawet wtedy, gdy jest w ekipie prezydenta Dudy. A Jan Krzysztof Ardanowski fachowcem jest i na rolnictwie zna się lepiej od takich wynalazków PiS jak Henryk Kowalczyk czy Robert Telus. Krytykował nieudolność Kowalczyka, który nie potrafił ogarnąć kontroli fitosanitarnej ukraińskich zbóż wjeżdżających do Polski. Gdyby PiS posłuchało Ardanowskiego, miałoby na wsi dużo lepszy wynik. Ale jak ktoś podpadnie Kaczyńskiemu, to ma przerąbane. Prezes postawił więc na Telusa. Tegoż Telusa, o którym Ardanowski mówi: „Ludzie dalej śmieją się z dotacji do wszystkiego i na wszystko, które obiecuje minister Telus”. Telus jest pupilem Macierewicza i wyznawcą zamachu smoleńskiego. A jako minister był karykaturą urzędnika państwowego.
Poświadczyć niepowtarzalność każdego istnienia. Stulecie Józefa Hena
Jeden z najciekawszych pisarzy XX w., niezmordowany kronikarz historii, świętuje setne urodziny. Jego biografia wciąż czeka na napisanie To jest rok Józefa Hena. Rok jego setnych urodzin, przypadających 8 listopada. I choć nie było oficjalnych uchwał organów państwowych, przygotowania do świętowania tej wyjątkowej rocznicy trwają co najmniej od dwóch lat. Zapoczątkowała je konferencja naukowa „Polska Józefa Hena” zorganizowana w listopadzie 2021 r. przez Żydowski Instytut Historyczny we współpracy z Katedrą Kultury XX i XXI w. oraz Katedrą Modernizmu Europejskiego UKSW. Podczas dwudniowych obrad, udostępnionych wszystkim zainteresowanym online (zapis konferencji cały czas jest na stronie ŻiH), badacze z kilkunastu ośrodków akademickich interpretowali dokonania pisarza z dwóch perspektyw: literaturoznawczej i filmoznawczej, odnajdowali go jako autora reportaży, powieści, opowiadań, dramatów, scenariuszy filmowych (także reżysera), biografii, wspomnień, dzienników, a wreszcie błyskotliwego komentatora rzeczywistości. Później kolejne spotkania z Józefem Henem z okazji jego setnych urodzin zorganizowały m.in. teatry Polski i Żydowski w Warszawie, jak również Biblioteka Narodowa podczas corocznego pikniku literackiego z okazji imienin Jana Kochanowskiego w Ogrodzie Krasińskich, wkrótce zaś czeka nas uroczystość w Muzeum Polin. Na każdym z tych wydarzeń spotykają się wielbiciele talentu pisarza, jego
Kontenerki pod biurko – sekret porządku i efektywności w pracy
Podczas aranżacji przestrzeni biurowej przeznaczonej do pracy lub nauki, w pierwszej kolejności skupiasz się zapewne na wyborze praktycznego biurka oraz wygodnego krzesła. Funkcjonalnie urządzone miejsce pracy biurowej to jednak coś więcej niż tylko te dwa meble. Ważną
Mit czy prawda? Na ile światłowód jest lepszy niż standardowe łącze
W stwierdzeniu, iż lepsze jest wrogiem dobrego pozostaje sporo prawdy, ale… nie w kontekście światłowodu. Trudno mieć wątpliwości, iż to przeskok jakościowy – nowa technologia dostarczania internetu. Jakie są konkretne różnice między nią a standardowym łączem internetowym, które
Jak napisać przedsądowe wezwanie do zapłaty? Metoda, dzięki której nigdy nie popełnisz błędu
Nierzetelni kontrahenci to obowiązkowy element funkcjonowania każdej firmy. Może już się przyzwyczaiłeś, że przynajmniej kilka razy w miesiącu ktoś spóźni się z opłatą rachunku czy faktury o kilka dni. Finalnie każda zapłata docierała na Twoje konto bankowe, więc przestałeś
„W nich cała nadzieja” z prestiżową nagrodą!
Nagrodzony na festiwalu w Gdyni film „W nich cała nadzieja”, który wizjonersko kreśli przyszłość świata w obliczu globalnych katastrof i rozwijającej się sztucznej inteligencji, został pokazany na Trieste Science+Fiction Festival. Co więcej, obraz w reżyserii Piotra Biedronia otrzymał