Nagrodzony na festiwalu w Gdyni film „W nich cała nadzieja”, który wizjonersko kreśli przyszłość świata w obliczu globalnych katastrof i rozwijającej się sztucznej inteligencji, został pokazany na Trieste Science+Fiction Festival. Co więcej, obraz w reżyserii Piotra Biedronia otrzymał nagrodę Méliès d’argent dla najlepszego filmu fabularnego. W polskich kinach będzie go można oglądać już od 24 listopada 2023 r.
Film sci-fi „W nich cała nadzieja” opowiada historię Ewy, która w rzeczywistości postapokaliptycznej walczy nie tylko o przetrwanie, ale i zmaga się̨ z dotkliwą samotnością̨. Długotrwałe uczucie izolacji nie jest jednak jej jedynym problemem. Prawdziwy dramat zaczyna się̨, kiedy przez absurdalną sytuację wchodzi w konflikt ze swoim jedynym towarzyszem – Robotem. Zaczyna się̨ wówczas prawdziwa walka o życie z maszyną wyposażoną w sztuczną inteligencję, która dla Ewy staje się większym zagrożeniem niż otaczający świat. W rolach głównych: Magdalena Wieczorek („Zadra”, „Kryptonim Polska”) oraz Jacek Beler („Inni ludzie”, „Wesele”).
Już 31 października film został premierowo zaprezentowany na prestiżowym Trieste Science+Fiction Festival. Istniejący od 2000 r. festiwal należy do Międzynarodowej Federacji Festiwali Méliès. Do tej pory jego gośćmi byli tak uznani twórcy jak Terry Gilliam, Roger Corman, Alejandro Jodorowsky, Joe Dante, Dario Argento, Abel Ferrara, Neil Gaiman czy Christopher Lee. Polska produkcja otrzymała nagrodę dla najlepszego filmu fabularnego!
– Pomysł na nasz film pojawił się trzy, cztery lata temu. Jestem fanem sci-fi. Wychowałem się na tym, kocham „Gwiezdne wojny” i postapo. Było kilka czynników, które stworzyły scenariusz tego filmu. Ekologię mam wpisaną w swoje DNA. Chciałem zwrócić uwagę widzowi, pokazać kilka tematów, które mogą się pojawić w przyszłości. Nie po wybuchu bomby atomowej, tylko po zagładzie wynikającej z globalnego ocieplenia. Chciałem też zwrócić uwagę na zjawisko tzw. uchodźców klimatycznych, nie politycznych. To już zaczyna się dziać – mówi reżyser Piotr Biedroń.
– Jesteśmy przekonani, że nasz film, który porusza sprawy tak istotne dla przyszłości planety, przez swoją oryginalność dotrze nie tylko do młodych widzów i wydawałoby się najbardziej uświadomionej grupy, ale również do dojrzałych odbiorców. Film, pomimo tematyki futurystycznej, osadzony jest w teraźniejszości z elementami survivalu. Liczymy, że zostanie zapamiętany zarówno przez fanów postapo i sci-fi, ale też osoby, dla których problemy Ziemi są ważne – dodaje producentka Beata Pisula.
„W nich cała nadzieja” ma już na swoim koncie wyróżnienie w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych oraz nagrodę dla Klimatycznego Filmu na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jest to pełnometrażowy debiut fabularny Piotra Biedronia, uznanego twórcy filmów krótkometrażowych i dokumentalnych („Piękna robota”, „PM 2.5”), który jest także autorem scenariusza. W projekt zaangażowali się m.in. Marek Zawierucha – scenograf („Boże Ciało”, „Wołyń”), Tomasz Wójcik – autor zdjęć („Orlęta. Grodno ’39”, „Wygrać marzenia”), Łukasz Pieprzyk – muzyka („Legiony”, „Dywizjon 303. Historia prawdziwa”), Marceli Majer – montaż („Warsaw by Night”, „Kariera Nikosia Dyzmy”) i Bart Putkiewicz – dźwięk („Miasto 44”, „Amok”). Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Producentką obrazu jest Beata Pisula – K&K Film Selekt. Za dystrybucję w Polsce odpowiada Galapagos Films.
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy