Wpisy od Walerij Lubczenko
Ostatni przejazd
Trasę do Margańca transport obsługuje tak rzadko, że dziwić się można tylko jednemu: dlaczego Nikołaj Greczka nie wiózł swych rodaków również na dachu Walerij Lubczenko Korespondencja z Dniepropietrowska Krwawą mieszaninę z ludzkich zwłok i rozdartych ubrań, poprzebijanych kośćmi i żebrami