Wpisy od Zbigniew Krzysztyniak
Praga wraca do życia
Powracający do swoich domów powodzianie przypominają pionierów powojennej odbudowy. Znów nie mają nic. Znów zaczynają od początku… W mieszkaniu pana Josefa Skali na wysokim parterze przy placu Piotra nawet dwa tygodnie po powodzi czuć szlam. Zrywane są parkiety. Tynk skuto do wysokości 1,5 metra. Nikt nie wie, jak długo suszyć się będą wylewki. Wszystkie meble, sprzęty gospodarstwa domowego i odzież trafiły do śmieci. Na placu ciągle ustawia się nowe kontenery i ciągle przybywa
Czechy pod wodą
Pomoc powodzianom pokazała, że rozszerzenie Unii stało się faktem. Solidarność pokonała urzędnicze bariery Korespondencja z Pragi 15 czerwca tego roku w wieży katedry św. Vita na Hradczanach pękło serce największego czeskiego dzwonu – Zygmunta. W gazetach pojawiły się informacje, że zwiastuje to klęskę, śmierć i nadejście złych czasów. Legenda głosi, że serce tego dzwonu ochrania Czechy. Kiedy w roku 1670 pękło po raz pierwszy, zmarł Jan Amos Komenski. W roku 1879 dzwon przestał