Przebłyski

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Raczyński kontra 60 rodzin

Fatalna to wróżba dla mieszkańców Lubina. Robert Raczyński, prezydent tego miasta, rozpędza się i szykuje kolejny krok w dogadzaniu miejscowym biskupom. Zaczął w 2019 r., zawierzając miasto i jego mieszkańców św. Michałowi Archaniołowi. Na rynku postawił figurę świętego. Jako alibi, bo knuł na całego. Był patronem Kukiza, z którym szybko się pożarł. Zakładał Bezpartyjnych Samorządowców, pisowską przybudówkę, i liczy na powrót Kaczyńskiego do władzy. Nie czeka bezczynnie. Ma plan wyburzenia czterech bloków, tzw. punktowców. Od czasów PRL mieszka w nich ok 60 rodzin. Mają pecha, bo bloki zasłaniają kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej. Raczyński obiecał biskupowi, że odsłoni kościół. A jakby było mało, to i rzekę może przesunąć. Taki z niego genialny architekt krajobrazu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Dyrektor Wardecka, czyli w PZU bez zmian

Miesiąc minął od artykułu w „Newsweeku” o nieprawidłowościach w PZU za rządów dojnej zmiany. A było ich tyle, że nie mieszczą się w najgrubszej księdze. I co z tymi aferami zrobili nowi prezesi i nowe zarządy PZU? Zmieniają się tak szybko, że nie mają głowy do rozliczania przeszłości. Zwłaszcza że za ich plecami trwa zacieranie śladów, opór urzędników, z teczek znikają dokumenty dotyczące fikcyjnych doradców zarządu. Na liście są Witold Kornicki vel Ziobro, Maciej Zdziarski i Anna Plakwicz. Wszyscy za rok „pracy” dostali po milionie i więcej. Jeśli kogoś to dziwi, to jeszcze bardziej zadziwi go informacja, że tymi sprawami w PZU zajmuje się dyrektor zarządzająca Anna Wardecka. Tak. Ta która przetrwała kolejnych nominatów PiS. I cały czas awansowała. Miała też udział w fikcyjnym zatrudnianiu doradców. Zajmuje się nią prokuratura. A w tym czasie Wardecka zwalnia ludzi, którzy chcą zrobić w PZU porządek. Mamy więc pytanko – kto w Koalicji Obywatelskiej stoi za tym sabotażem?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Jabłońskiego walka z neosędziami

Paweł Jabłoński, poseł PiS, wyraźnie prowadzi w konkursie na HIPOKRYTĘ ROKU. Adwokat z Raciborza ma wyjątkowo giętki kręgosłup. Gdy jego partia, która doprowadziła do paraliżu sądownictwa obsadzonego neosędziami, broni tych nominacji, Jabłoński robi coś wręcz przeciwnego. Jako obrońca Michała Sapoty, dewelopera aresztowanego pod zarzutem oszukania 565 osób na kwotę 145 mln zł, Jabłoński zakwestionował status neosędziów. I podważa wszystkie ich decyzje. Przy okazji plecie o zasadach etyki adwokackiej. Modelowy pisowiec. I modelowy HIPOKRYTA.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Milioner Woś

Zostawił sobie na koncie 12 groszy z 250 tys. zł. Żartowniś? Nie. Rozpaczliwie ratujący swój majątek Michał Woś, były wiceminister sprawiedliwości u Ziobry. Ten, który podpisał się pod decyzją o bezprawnym przeznaczeniu 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na zakup Pegasusa.

Woś, dziś 34-latek, postawił na Ziobrę (albo Ziobro na niego) i finansowo na tym nie stracił. Prokuratura miała na czym położyć rękę. Dom, samochód i choć ogołocone, to wcześniej wypasione konto. Jak dojść do milionowego majątku? Równolatki Wosia nawet o tym nie marzą. Czy to jeszcze jedna z tajemnic pisowskich karier?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Kubiczek. Syndyk, który, co chce, to może

Dziewczynki i chłopcy urodzeni w październiku 2022 r. obchodzą właśnie trzecie urodziny i słodko baraszkują w przedszkolach. A co w tym czasie działo się z kierowanymi do Ministerstwa Sprawiedliwości kilkudziesięcioma skargami i setkami pism od kilkudziesięciu podmiotów? Nie za wiele. Negatywnym bohaterem tych skarg był zawsze ten sam syndyk, Marcin Kubiczek. I tenże Kubiczek jest obecnie pod nadzorem ministerstwa. Urzędnicy mają go już po kokardę, bo muszą analizować wszystkie jego działania. Mordęga może trwać długo, bo Kubiczek jest syndykiem Getin Noble Bank, największej upadłości w Polsce. A okradzenie za czasów PiS banków Leszka Czarneckiego skończy się pewno tak, że słono za to zabulimy. Za Kubiczka też. Bo wbrew wyrokom unijnym w sprawie frankowiczów procesuje się z nimi do upadłego. Przegrywa, ale to go nie boli, bo co kwartał wydaje 50 baniek na obsługę prawną. Idzie na to 30% wpływów masy upadłościowej.

A któż tak godziwie zarabia? Kancelarie prawne współpracujące z Kubiczkiem. Jedna ma nawet ten sam adres co chorzowskie biuro syndyka.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Tako rzecze Nawrocki

Człowiek o wielu twarzach nie może mieć kompleksów. I nie ma. Co Nawrocki pokazał podczas gali kończącej XIX Konkurs Chopinowski. „Miszcz” mowy polskiej sypnął takimi perełkami:

„Swoista wirtuozeria”;

„Wielka kaloria intelektualna żiri”;

„Żal oddawał za sprawą nut”;

„Chopin jest w istocie postacią historyczną”;

„Wspaniałym twórcom gratuluje”;

„Niech żyje Chopin”.

Może ten tekst Nawrockiemu napisała Beata Kempa? Znana z fryzur melomanka na etacie doradcy prezydenta.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Cłami w polskie mleko

Drodzy konsumenci, czy lubicie polskie mleko, nabiał, masełko? Pewnie tak. Korzystajcie więc, bo zbliżają się kłopoty. Duże problemy, których ojcem jest „wielki przyjaciel Karola Nawrockiego”, Donald Trump.

Amerykański skandalista wprowadza od 1 stycznia dla Unii Europejskiej, a więc i Polski, 15-procentowe cła na eksport żywności do USA. Zapomnijmy wobec tego o polskim eksporcie produktów rolnych do USA. Będzie odwrotnie. Amerykanie, którzy tracą rynek chiński, będą wpychać swoje masło i tłuszcze do Unii i do Polski. Przed nami ostra wojna o konsumenta. Stracą nasi hodowcy i mleczarnie. Wielu z nich nie przeżyje amerykańskiej inwazji. Ale czy to boli Nawrockiego i innych lizusów gotowych dla Amerykanów zrobić wszystko, co tylko zechcą?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Długi i drogi koniec norek

Zabiły dzwony. Wyciągnięto czarne flagi. Organ o. Rydzyka zapłakał nad losem oszukanej wsi. I nad sobą też. Bo zdrady dopuściło się nie tylko lewactwo, ale również 100 posłów PiS. Stali bywalcy toruńskich zlotów zagłosowali za zamknięciem ferm zwierząt futerkowych. Wbrew wieloletniej kampanii na łamach „Naszego Dziennika”, finansowanej przez Szczepana Wójcika, największego potentata branży. A było o co się bić. Corocznie zabija się 3,4 mln norek. Kasa płynie. Także do polityków. Na norkach do europarlamentu trafiła Ewa Zajączkowska-Hernik, pracownica Wójcika. Przeciw ustawie głosowali m.in. Przemysław Czarnek, Paweł Jabłoński, Mariusz Gosek, Dariusz Matecki i Henryk Kowalczyk. W sumie 55 osób. A za końcem norek byli Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Piotr Gliński, Jacek Sasin, Michał Wójcik, Małgorzata Wassermann – równo setka. Ciekawe okazało się zachowanie byłych i aktualnego ministrów rolnictwa. Jan Ardanowski, Anna Gembicka, Robert Telus i Stefan Krajewski stanęli po stronie futerkowców. Jedynie Czesław Siekierski wyłamał się z tego skansenu. Władysław Kosiniak-Kamysz chyba już żałuje powołania Krajewskiego, który w bardzo krótkim czasie zraził do siebie wieś. Tak pasuje na ministra jak jajko do młotka.

A swoją drogą każdy by chciał tak upadać jak hodowcy norek. Futerkowcy dostali osiem lat na zamknięcie ferm. Jeśli zrobią to szybciej, dostaną sowite odszkodowanie. Karol Nawrocki pewnie podpisze tę ustawę. Nie postawi się przecież prezesowi Kaczyńskiemu.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Do nieba przez lustro

Kielce mają 1 mld i 300 mln zł długu. I lustro za 86,8 tys. zł. Nie takie zwyczajne, bo przed katedrą na placu Najświętszej Marii Panny znalazła się instalacja artystyczna.

Znany w świecie artysta Marek Cecuła zrobił lustrzaną taflę o wymiarach 2 na 2 m i wadze 150 kg. Ciężką, bo z pancernego szkła. Nazwał ją „Niebo Kielc”. Według Cecuły lustro reprezentuje niebo na ziemi. Widać w nim jego odbicie. Ludzie mogą spojrzeć na niebo na ziemi, pod stopami, a nie zadzierając głowę do góry.

Zawistnicy oczywiście lustro krytykują i wyśmiewają. Również Ministerstwo Kultury, które pokryło większość kosztów, bo 77,8 tys. zł. O kieleckim lustrze zrobiło się głośno w całym kraju. Tylko czy o taką sławę miastu chodziło?

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Gomoła wrócił w jarzmie

Tylko tego brakowało pogrążonej w kryzysie partii z Szymonem Hołownią w nazwie. Wykluczony z Polski 2050 skandalista Adam Gomoła znowu wrócił na łono partii. Wyleciał po tym, jak został zdemaskowany przez „Nową Trybunę Opolską”. Gazeta ustaliła, że Gomoła miał nakłaniać jednego z polityków partii do wpłaty pieniędzy na konto prywatnej firmy. Tą drogą miał ominąć limit wydatków w kampanii samorządowej. Gomoła, który miał być reprezentantem najmłodszego pokolenia, okazał się sprytniejszy od starych wyjadaczy. Wrócił i pochwalił się, że już w czerwcu ustalił z Hołownią plan powrotu. Chodzący do mediów i klepiący frazesy Gomoła za każdym razem potwierdza, że Polska 2050 z taką ekipą nie ma przyszłości. Język, jakim się posługuje, to tylko z grubsza język Mickiewicza. Bo cóż znaczy, że „przez cały czas ciąży na nim jarzmo najmłodszego posła”. W Sejmie znalazł sobie niszę, która dobrze wróży jego finansom. Kryptowaluty i emisja tokenów w Polsce.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.