Publicystyka

Powrót na stronę główną
Publicystyka

Reforma na „Titaniku”

Gdy dojdzie do sytuacji, że gorzej być nie może, wtedy rządząca koalicja powie społeczeństwu – jedyną szansą na poprawę jest współpłacenie chorych za leczenie Na organizowanym niedawno przez Kancelarię Premiera i Instytut Spraw Publicznych sympozjum poświęcone­mu czterem reformom jeden z wicemi­nistrów zdrowia przyrównał reformę opieki zdrowotnej do statku, który za­czyna już wiedzieć, do jakiego portu płynie. Niestety, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że coraz wyraźniej widać na­zwę na burcie tego statku. Ten statek na­zywa się „Titanic”.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.