Innowacja jest dobra na wszystko

Innowacja jest dobra na wszystko

Pieniądze, które można wycisnąć z unijnego Europejskiego Funduszu Społecznego, zapłodniły przedsiębiorcze osoby we wszystkich sektorach naszego życia publicznego. Ponieważ można uzyskać spore dotacje z powodu innowacyjności, to właśnie innowacje stały się najlepszym kluczem do unijnej kasy. Jak Polska długa i szeroka, odbywają się różne sympozja i konferencje, które mają zaświadczyć, że wszystko jest u nas innowacyjne: innowacyjne są leki, innowacyjne są firmy, innowacyjne technologie w przemyśle, administracji państwowej, biznesie, sporcie itd. Ostatnio odbyła się w Warszawie Międzynarodowa Konferencja naukowa pod hasłem „Innowacje w edukacji akademickiej”, którą zorganizował… Uniwersytet Łódzki, a konkretnie powstałe tam Centrum Upowszechniania Innowacji w Edukacji”. Poza normalną porcją komunałów w stylu, że innowacje są potrzebne, jednym z ustaleń konferencji było to, że nasi nauczyciele akademiccy zbyt mało zarabiają. Za takie odkrycie należałaby się nie tylko dotacja z Unii Europejskiej, ale wręcz Nagroda Nobla. Za innowacje. Udostępnij: Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp Kliknij, aby wysłać odnośnik e-mailem do znajomego (Otwiera się w nowym oknie) E-mail Kliknij by wydrukować (Otwiera się w nowym oknie) Drukuj

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2009, 50/2009

Kategorie: Przebłyski
Tagi: Przegląd