Liberał likwidator

Liberał likwidator

Co można uznać za szczyt absurdu w IV RP? Z pewnością powołanie na kierownicze stanowisko w danej instytucji osoby, która otwarcie głosi, że zamierza daną instytucję zlikwidować. Śmieszne, prawda? Przestaje być jednak do śmiechu, gdy instytucją tą jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a propozycję – cofającą nas do XIX w. – składa przewodniczący rady nadzorczej tej instytucji, Robert Gwiazdowski. Taki właśnie pogląd został przez znanego prawnika – przez media usilnie kreowanego na „eksperta” w dziedzinie ekonomii – przedstawiony na łamach tygodnika „Wprost”. Swoją drogą jeśli pod sztandarem „Polski solidarnej” ogłaszane są plany likwidacji ZUS, to czym skończy się „Polska liberalna”? Prywatyzacją powietrza? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 12/2007, 2007

Kategorie: Przebłyski