Nie będzie Niemiec…

Nie będzie Niemiec…

Przed meczem Polska-RFN: Oni uważają nas za naród złodziei samochodów, my ich za nację zdecydowanie antypolską. Oto, jak wygląda wzajemne pojednanie Może oprócz Francuzów i Anglików są w Europie także inne narody mające poczucie wyższości wobec Niemców, ale Polacy na pewno do nich nie należą. Z lubością podkreślamy ciężki dowcip i pewien wrodzony brak finezji u sąsiadów zza Odry. Próbujemy jednak w ten sposób tylko maskować bolesny brak sukcesów we wzajemnych relacjach i kompleksy, jakie w związku z tym są naszym udziałem. Bo prawdę mówiąc, trudno znaleźć rodzaj współzawodnictwa czy dziedzinę życia, w których wygrywalibyśmy z Niemcami lub osiągali wyraźnie lepsze rezultaty niż oni. A Niemcy nader chętnie wskazują na swą cywilizacyjną przewagę nad Polakami. – Brud, smród, ubóstwo, chaos i anarchia – ten stereotyp Niemców na temat Polaków nie zmienia się przez całe lata – mówi Klaus Bachmann, niemiecki dziennikarz od dawna przebywający w Polsce i prowadzący zajęcia na polskich uczelniach. Odróżnia on jednak to, co nawzajem myślą o sobie elity obu narodów, od tego, co myśli tzw. ogół obywateli: – Wśród elit wzajemne oceny są zazwyczaj pozytywne i pełne zrozumienia. Na dole zaś utrwalone raz oceny trwają przez pokolenia, zwłaszcza wśród Niemców. Ich stereotyp

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2008, 23/2008

Kategorie: Kraj