Polityka i medycyna

Polityka i medycyna

USA zakupiły ostatnio na Kubie licencje na trzy „rewolucyjne” szczepionki antyrakowe Gorliwość różnych departamentów administracji prezydenta George’a W. Busha w proponowaniu środków wymierzonych przeciwko obecnej władzy na Kubie prowadzi niekiedy do krotochwilnych sytuacji. Waszyngton wydał zakaz wysyłania w paczkach na Kubę radioodbiorników i baterii do nich, a jednocześnie zapowiedział, że wokół wyspy, na granicy wód terytorialnych będą krążyły samoloty z aparaturą retransmisyjną, wzmacniającą sygnał emigracyjnej rozgłośni radiowej José Martiego. Sprawy przedstawiają się jednak całkiem poważnie. Dramatyczne sceny rozgrywały się w tych dniach ma hawańskim lotnisku, gdy Kubańczycy żegnali swych bliskich odlatujących z powrotem do USA. Zgodnie z nowymi amerykańskimi restrykcjami, będą mogli się znowu zobaczyć dopiero za trzy lata. Zaostrzone embargo wobec Kuby przewiduje, że wizyty Kubańczyków zamieszkujących w USA u ich najbliższych krewnych na wyspie nie mogą trwać dłużej niż 14 dni, pozwoleń na odwiedziny będzie się udzielać raz na 36 miesięcy i będzie im wolno wydać na wyspie najwyżej 50 dol. dziennie. Do paczek wysyłanych rodzinom na Kubie nie wolno już wkładać mydła, podpasek higienicznych ani kosmetyków, jak również komponentów do wyrobu mydła. Transfery pieniężne z USA dla rodzin na Kubie nie mogą przekraczać

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2004, 32/2004

Kategorie: Świat