Czy w szkole powinny być prowadzone badania IQ?

Czy w szkole powinny być prowadzone badania IQ?

Prof. Bogusław Śliwerski, pedagogika, Akademia Pedagogiki Specjalnej, Chrześcijańska Akademia Teologiczna, Warszawa Kto mógłby wpaść na taki pomysł? Chyba jakiś psycholog z zaburzeniami własnej inteligencji. Po pierwsze, mamy wielorakie inteligencje, nie tylko jedną, po drugie, skupienie się na jednej z nich wskazywałoby na postrzeganie dziecka wyłącznie przez pryzmat jej poziomu, co zaprzeczałoby ustawowym funkcjom szkoły. Może politycy PO i PSL zamierzają traktować edukację szkolną jak wylęgarnię PiSkląt na rzeź? To dopiero byłaby reforma! Prof. Zbigniew Antczak, socjologia, Uniwersytet Ekonomiczny, Wrocław W szkole ma to niewielki sens. Na etapie przedszkolno-szkolnym ważniejsze są dobre relacje między rodzicami, intelektualna atmosfera w domu, stosunek rodziców do wykształcenia. Dlatego inteligentne dziecko w ubogiej rodzinie z problemami już na starcie jest przegrane. To, co widzi, jakie ma aspiracje i system wartości, wynosi z domu jako inteligencję emocjonalną, która odpowiada za sukcesy i sposoby radzenia sobie w życiu. Ciekawym i skutecznym rozwiązaniem byłoby staranne selekcjonowanie kandydatów na nauczycieli. W Singapurze uzyskano dzięki temu wysokie wyniki kształcenia na poziomie szkoły podstawowej. Tadeusz Sławecki, wiceminister edukacji narodowej Zdarza się, że kuratorzy czy dyrektorzy szkół podejmują decyzję o prowadzeniu w szkole takich badań w celach naukowych. Oczywiście szkoła musi mieć pełną kontrolę, kto wchodzi

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 16/2015, 2015

Kategorie: Pytanie Tygodnia