Tag "Bartosz Kruhlik"
Felietony
Wojciech Kuczok
Kultura i dziewictwo narodowe
Obejrzałem „Supernovą” Bartosza Kruhlika, najlepszy debiut tegorocznego festiwalu gdyńskiego, wiedziony nie tylko pochlebnymi recenzjami, ale nade wszystko szczególnym wyróżnieniem, które ten film spotkało jeszcze przed premierą. Przypomnę, że w lipcu komitet organizacyjny festiwalu zignorował cztery rekomendacje komisji selekcyjnej i postanowił nie przyjąć filmów, które uznano za artystycznie niegodne lub niepasujące do konkursu głównego. Zrobił się raban w środowisku, głównie za sprawą najgłośniej rozczarowanego Xawerego Żuławskiego, którego „Mowę ptaków” także odrzucono. Ostatecznie organizatorzy dla
Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.









