Tag "Dom Literatów"

Powrót na stronę główną
Kultura

Garnitur gości

Nietuzinkowi bywalcy Domu Literatów na Krupniczej GRONO GOŚCI I BYWALCÓW Domu Literatów i Klubu stanowiło pewien przekrój towarzyski łączący dawne, przedwojenne, a nawet młodopolskie echa z echem tułaczki wojennej, a potem pieśni masowej, która głosiła, że „to idzie młodość”. Ale w drugim rzędzie pojawiły się także przyszłe silne osobowości „patrzących na Zachód”, jak je po latach nazwał Ludwik Flaszen, sam do nich duchowo przynależny. W stołówce i na wieczorach literackich najstarsi byli pisarze czasów moderny – Artur

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.