Tag "Robert Hernand"

Powrót na stronę główną
Aktualne Przebłyski

Puczysta nadaje

Słyszysz nazwisko Robert Hernand i masz taki obraz: czystki prokuratorskie w Gliwicach i Wrocławiu, kampania oszczerstw wobec prokuratora z Opola Józefa Niekrawca. Hernard to dziś milioner z najbliższego otoczenia Ziobry. Tylko w latach 2022-2023 zarobił 996 579 zł. Plus premie i liczne apanaże. Tak mu się to prokuratorskie dolce vita spodobało, że wypowiedział posłuszeństwo nowemu prokuratorowi generalnemu. I pisowskim obyczajem nagrał Adama Bodnara telefonem komórkowym. W obronie puczysty stanęły oczywiście pisowskie media. Ich zdaniem wysyłanie puczystów na zaległe urlopy miało sparaliżować pracę prokuratury. Stało się wręcz odwrotnie. Minął miesiąc bez puczystów i jest sprawniej. Mądrzej i uczciwiej. Hernand zwierzył się Cezaremu Gmyzowi, zwanemu Trotylem Smoleńskim, że służy społeczeństwu. Może teraz, gdy obydwaj będą mieli więcej czasu, znajdą wreszcie ten trotyl.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.

Kraj

Buntownicy Ziobry

Kto nie uznaje władzy ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara Wypowiedzenie posłuszeństwa ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu przez jego zastępców nie powinno nikogo dziwić. Mianowani przez Zbigniewa Ziobrę członkowie kierownictwa Prokuratury Krajowej to ludzie mu oddani, którzy nie będą mieli żadnych hamulców w stosowaniu brudnych zagrywek wobec Adama Bodnara. A stać ich naprawdę na wiele. Dariusz Barski Dariusz Barski jest jednym z najbliższych i najwierniejszych ludzi Ziobry. Był świadkiem na jego ślubie, jest ojcem chrzestnym jego dziecka. Za pierwszych rządów PiS został szefem Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, a potem prokuratorem krajowym. Barski firmował śledztwo w sprawie Mieczysława Wachowskiego, oskarżonego o szereg przestępstw, jak później się okazało, bezpodstawnie, co potwierdził sąd, prawomocnie oczyszczając byłego ministra prezydenta Lecha Wałęsy z zarzutów. Jako prokurator krajowy Barski chronił Tadeusza Rydzka, gdy na jaw wyszły nagrania z wykładu dla studentów Rydzykowej uczelni, podczas którego redemptorysta nazwał Marię Kaczyńską czarownicą, a prezydenta Lecha Kaczyńskiego oszustem ulegającym lobby żydowskiemu. Rydzyk mówił też, że sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dol. Odpowiadając na pytania posłów w Sejmie, Barski twierdził, że zarzut znieważenia nie może dotyczyć

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji „Przeglądu”, która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.