Tatuś z dziecięcą twarzą

Tatuś z dziecięcą twarzą

Świat jest zdumiony brytyjską tragifarsą wokół 13-latka, który został ojcem Dwunastoletni Alfie Patten z Hailsham rzadko chodził do szkoły. Nieczęsto też spał we własnym łóżku. Wolał nocować w domu 14-letniej koleżanki, Chantelle. Umościł sobie gniazdko w pokoju dziewczyny. Rodzice obojga nie widzieli w tym nic złego. „Pewnej nocy zapytałam ich: Czy śpicie ze sobą? Odpowiedź brzmiała: Nie. Nie miałam powodu, aby im nie wierzyć”, opowiadała potem dziennikarzom Penny Steadman, matka Chantelle. Jak można było się spodziewać, ta „dziecięca przyjaźń” nie pozostała bez następstw. Chantelle zaszła w ciążę. 7 lutego urodziła córeczkę Maisie. Cztery dni później wysokonakładowy i nieznający żadnych skrupułów brukowiec „The Sun” umieścił na pierwszej stronie szokującą cover story o „chłopięcym tatusiu” Zjednoczonego Królestwa. W rzeczywistości Alfie nie jest najmłodszym poddanym królowej, który zwiększył przyrost naturalny monarchii. Według danych Narodowego Biura Statystycznego, w ostatnich latach czterech 11-letnich Brytyjczyków zostało ojcami. Ale społeczeństwo było wstrząśnięte samym widokiem świeżo upieczonego rodzica. Alfie ma 1,22 m wzrostu, twarzyczkę anioła i wielkie, niewinne, dziecięce oczy. Któż uwierzy, że taki chłopczyk może myśleć o seksie, o prokreacji nie wspominając? „The Sun” zamieścił też nagrany na wideo

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 08/2009, 2009

Kategorie: Świat