Wiara a seks

Wiara a seks

Dlaczego pytania o wpływ religii na życie erotyczne Polaków nie znalazły w raporcie Dureksu? Jako pierwsi publikujemy wyniki internetowych badań na temat seksualności Polaków w kontekście ich wiary. Czyżby okazały się tak kontrowersyjne, że nie ma ich w raporcie Dureksu? Jakie znaczenie w okresie dzieciństwa miała wiara? Jaki miała wpływ na twoją seksualność? Był to hamulec czy omijany symbol? Czy decydując się na pewne zachowania seksualne, myślałeś o ograniczeniach, które narzuca ci Kościół? Ten pierwszy raz, jeśli jesteś katolikiem, dlaczego zrobiłeś to przed ślubem? Noc poślubna – co to było, tylko zabawa, bez względu na religijność? Z odpowiedzi wynika, że wiara przestaje być hamulcem zaraz po ukończeniu gimnazjum. Co roku w okresie przedświątecznym Durex publikuje badania na temat seksualności. Każdy naród ma swoją ankietę. W tym roku po raz pierwszy do części polskich respondentów (4,8 tys. osób) wysłano kwestionariusze na adres domowy. Poproszono o bardziej szczegółowe odpowiedzi. Ponieważ ankieta dotyczyła osób młodych, najbardziej naturalne byłoby przeprowadzenie jej w szkole. Ale pedagodzy odrzucają fakt istnienia seksu w klasach, więc trudno, by zgodzili się na taką dociekliwość. Tymczasem, jak wyliczył autor badań, dr Grzegorz Południewski, nowy szef Towarzystwa Rozwoju Rodziny, co dziesiąty gimnazjalista ma za sobą inicjację seksualną. Do symbolicznego

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2003, 51/2003

Kategorie: Kraj