Kto się boi?

Kto się boi?

Polska nie jest krajem tolerancyjnym. Bezpiecznie czują się tu prawicowcy i mężczyźni w średnim wieku. Mamy na to dane W 2018 r. pojechałem na Marsz Równości do Płocka. Miała to być swego rodzaju manifestacja po wydarzeniach z marszu w Białymstoku, który został brutalnie zaatakowany przez środowiska narodowców i skrajnej prawicy. Płocka impreza mimo wielu obaw przebiegła spokojnie. Moją uwagę zwrócił jeden z mieszkańców, udzielający wywiadu telewizji. – Jestem tolerancyjny, niech oni robią, co chcą, tylko niech to robią u siebie w domu – stwierdził mężczyzna przed czterdziestką. Jest to frazes „tolerancyjnych Polaków” prawie tak stary jak Wisła. Najnowsze badania CBOS dotyczące poczucia bezpieczeństwa i zagrożenia przestępczością pokazują, że sytuację kiepsko oceniają m.in. osoby o poglądach lewicowych i niereligijne. Obóz rządzący prowadzi zaś kampanię hejtu, przy każdych kolejnych wyborach wyciągając z szafy różne zachodnie potwory cywilizacji śmierci i strasząc nimi elektorat. Polska dla Polaków Coroczne badanie CBOS sprawdzające poczucie bezpieczeństwa pokazuje, że obecnie 88% Polek i Polaków uważa, że w naszym kraju żyje się bezpiecznie. Rzuca się jednak w oczy różnica między poszczególnymi grupami społecznymi. Najmniejsze poczucie zagrożenia mają mężczyźni i osoby o poglądach prawicowych. Mniejsze o prawie 10% poczucie bezpieczeństwa mają w Polsce kobiety.

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2023, 22/2023

Kategorie: Kraj