Zmysłowa i inteligentna

Zmysłowa i inteligentna

Sharon Stone od dzieciństwa – Kiedyś myślałam, że jestem może niedorozwinięta emocjonalnie, nie potrafię kochać. Ja, czołowa seksbomba lat 90.! A ja po prostu źle trafiałam. Zakochałam się dopiero tuż przed czterdziestką! – wyznaje Sharon Stone, jedna z najsławniejszych aktorek na świecie. Dodaje, że jej drugi mąż – i już sama nie pamięta, który z rzędu kochanek – jest jej pierwszą miłością. W lutym 1998 r., miesiąc przed 40. urodzinami, odbył się jej ślub z osiem lat starszym Philem Bronsteinem, dziennikarzem, reporterem obieżyświatem. Kilka miesięcy wcześniej poznał ich ze sobą wspólny znajomy. Phil był już wtedy laureatem nagrody Pulitzera i redaktorem naczelnym dziennika „San Francisco Examiner”. Dużo biedniejszy od niej (jego majątek szacowano na ok. 2 mln dol., jej na 100 mln), niezbyt atrakcyjny fizycznie zdobył jej serce szturmem. Rzuciła dla niego Los Angeles, sprzedała dom i wyjechała z nim do San Francisco. – Młodość jest nudna. Po czterdziestce kobieta mądrzeje, jest dojrzała. Wtedy rozgląda się za mądrymi, dobrymi mężczyznami – powiedziała w wywiadzie. Wcześniej miała za sobą trzyletnie małżeństwo – i rozwód – z producentem telewizyjnym Michaelem Greenburgiem. Nie ukrywa

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 11/2003, 2003

Kategorie: Kultura
Tagi: Ewa Witucka