Czy przedwojenny antysemityzm był rasistowski?

Czy przedwojenny antysemityzm był rasistowski?

Rafał A. Ziemkiewicz nie ma racji, pisząc, że antysemityzm miał tylko podłoże ekonomiczne Na postawione w tytule pytanie odpowiada przecząco Rafał A. Ziemkiewicz w felietonie „Niech sobie poczyta” („Do Rzeczy” nr 15/13). Podtrzymuje tezę, że antysemityzm nie miał podłoża rasowego, lecz tylko ekonomiczne. Jeśli dobrze rozumiem owo sformułowanie, twierdzi, że przyczyną była sytuacja ekonomiczna. To teza pokroju marksistowskiego, co oczywiście nie jest z mojej strony zarzutem. Dość podobnie pisali kiedyś np. Norbert Balicki i Leon Kruczkowski. Tylko że jest to marksizm bardzo uproszczony – w rzeczywistości przyczyn antysemityzmu było wiele, m.in. przekonanie o szkodliwości Żydów ze względów politycznych, religijnych, moralnych, kulturowych itd. Tezę swą sformułował Ziemkiewicz jeszcze bardziej stanowczo w artykule „Kto tu wpuścił ONR?” („Uważam Rze” nr 44/11). Napisał tu, że endecki antysemityzm „nie miał w sobie nic z rasizmu, obcego zresztą w ogóle polskiej tradycji”. W omawianym felietonie Ziemkiewicz podkreśla, że teza jego oparta jest na źródłowej znajomości wystąpień programowych i publikacji ONR. Baza to szeroka, ale niewystarczająca w stosunku do owej tezy, gdzie mowa jest przecież nie tylko o antysemityzmie ONR-owskim, lecz o międzywojennym w ogóle. Zobaczmy, jak ta sprawa wyglądała w rzeczywistości. W ważnym dokumencie programowym „Wytyczne w sprawach: żydowskiej, mniejszości słowiańskich, niemieckiej, zasad polityki gospodarczej” Obozu

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 20/2013, 2013

Kategorie: Opinie