Archiwum

Powrót na stronę główną
Blog

Zalewski i Polacy na Litwie

Z BLOGOSFERY „Jest to przypadek, gdy proces jest równie ważny jak wynik” – powiedział prof. Ramunas Vilpisauskas, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Nauk Politycznych Uniwersytetu Wileńskiego, zagajając dyskusję polskich i litewskich ekspertów na temat relacji polsko-litewskich. (…)

Kraj

Decydująca dekada

Bez usunięcia z kręgów władzy zwolenników konfrontacji nie doszłoby do Okrągłego Stołu Wydawać by się mogło, że im dalej od dekady lat 80., tym mniej jest ona interesująca, bo coraz lepiej jest poznana i opisana. O tym, że są to mylne wyobrażenia, mogli się

Przebłyski

Migalski odlatuje

O tym europośle można powiedzieć, że po latach starań wreszcie osiągnął sukces. Polubili go satyrycy. Co się chłop odezwie, to daje zarobić kabareciarzom. Mówi np. Migalski, że jest politykiem. Nie mamy o tej grupie szczególnie dobrego zdania, ale nie jest ono aż tak marne, by do niej

Przebłyski

Wróciła „Trybuna”

Po serii zakończonych sukcesami debiutów gazet prawicowych, które rosną jak grzyby po deszczu, drgnęło coś i po lewej stronie. Do boju ruszył „Dziennik Trybuna”. To dobra wiadomość dla lewicowych czytelników. Dobrą informacją jest też powierzenie Robertowi

Pytanie Tygodnia

Czy bobry i kormorany muszą być jeszcze w Polsce pod ochroną?

Władysław Skalny, b. prezes Ligi Ochrony Przyrody, działacz ekologiczny Mogłyby one zostać przekwalifikowane jako zwierzyna łowna, ale z pewnymi ograniczeniami, by przetrwała ich populacja i by za trzy-cztery lata nie trzeba było się wstydzić, że wymordowaliśmy populację dwóch

Książki

Z namiotem na Bieszczady

Gdy z pociągu na stacji w Zagórzu wysiadła grupa objuczonych tobołami młodzieńców, ich widok wzbudził współczucie miejscowych kobiet. „Jacy oni biedni, mizerni, to chyba przymusowe” – szeptały. Takim nieoczekiwanym powitaniem w czerwcu 1955 r. zaczął się pierwszy po wojnie turnus turystyczny, dający początek studenckim akcjom letnim w Bieszczadach. Pałatka, koc, siekiera, manierka – całe wyposażenie turysty pioniera. – Niewiele potrzebowaliśmy do szczęścia, wystarczało, że możemy iść przed siebie i cieszyć się przestrzenią – przyznają ówcześni zdobywcy gór. Fragment z książki Krzysztofa Potaczały, „Bieszczady w PRL-u 2”.

Felietony Jerzy Domański

Trener bez drużyny

Mieli być jak Barcelona i grać jak hiszpańska drużyna marzeń, która od lat królowała w światowej piłce. Tak Platforma Obywatelska miała rządzić w Polsce i w naszej polityce. Bo przecież nie miała z kim przegrać. A do drużyny trener Tusk pościągał wielu dobrych

Felietony Piotr Żuk

Piwo zamiast święconej wody

Polskie absurdy szczególnie mocno rzucają się w oczy, kiedy patrzy się na nie z boku. Z trochę innej perspektywy kulturowej. I wcale nie musi to być spojrzenie z Europy Zachodniej. Wystarczy pojechać do sąsiadów z południa. Czesi są żywym przykładem, że 40 lat

Opinie

Konfabulacje i irytacje

Jak IPN-owcy dyskutują o rotmistrzu Pileckim Pięć lat temu ukazał się jako wydawnictwo IPN-u album „Rotmistrz Witold Pilecki (1901-1948)”, w opracowaniu Jacka Pawłowicza z przedmową Janusza Kurtyki. Tekst gloryfikował Pileckiego jako niezłomnego bohatera.

Opinie

Konserwa u władzy i zagubiona lewica

Artykuł Roberta Krasowskiego „Lewica w konserwie” („Polityka” nr 19) potwierdza socjologiczne prawdy, że te same zjawiska można różnie nazywać i w innej perspektywie tłumaczyć w zupełnie odmienny sposób. Polskie społeczeństwo pod wieloma względami jest bardziej postępowe i lewicowe niż głosy płynące się z oficjalnej sceny politycznej. Obecna słabość lewicy jest uwarunkowana historycznie – wpływa na nią zarówno przeszłość odległa, jak i ta bliższa, już po 1989 r. Rządy SLD po miażdżącym zwycięstwie w 2001 r. przypominały starą prawdę Maksa Webera: sprawowanie formalnej władzy nie oznacza posiadania realnej władzy – pisze w swojej polemice Piotr Żuk.