Akcja pociągowa

Akcja pociągowa

Nieznane relacje z wyrzucania Żydów z pociągów i grabieży ich mienia w latach 1945-1946 Jednym z najbardziej hańbiących epizodów w powojennych stosunkach polsko-żydowskich była akcja pociągowa. Uzbrojone oddziały, a niekiedy zwyczajne bandy, napadały na pociągi wiozące repatriantów, później na zwykłe pociągi i samochody, wyszukując i mordując Żydów. Głównym motywem napaści był cel rabunkowy. Jak mówi Alina Cała: „W polskim społeczeństwie pokutował mit Żyda ze schowanymi kosztownościami, nawet jeżeli był on w połatanym płaszczu i przymierał głodem”. Trudno jest w pełni udokumentować i zbadać bilans ofiar akcji wagonowej. Według historyków z Żydowskiego Instytutu Historycznego, w latach 1945-1946 zostało zamordowanych ponad 200 osób. Przez wiele lat ta część historii była skrzętnie pomijana. Poniżej przedstawiamy relacje i dokumenty ukazujące tę tragedię. Dokumenty pochodzą z Archiwum Akt Nowych i Żydowskiego Instytutu Historycznego. W Żydowskiej Komisji Historycznej w Krakowie zjawili się dnia 11 stycznia 1946 r. następujący trzej obywatele: Berger Mordko, urodzony w Oglądowie 7 lipca 1917 r., z zawodu krawiec ze Lwowa, Grünbaum Dawid, urodzony w Chrzanowie 2 marca 1916 r., z zawodu cukiernik ze Lwowa, Grünszpan Sara, ur. 20 listopada 1918 r. w Siedliszczach. Berger Mordko: dnia 8 stycznia 1946 r. jechaliśmy

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2001, 28/2001

Kategorie: Historia