Wpisy od Jakub Nikodem

Powrót na stronę główną
Kultura

Nauka rozmawiania z chlebem – rozmowa z Markiem Bieńczykiem

– Ojciec wepchnął mi pióro do ręki, chciał, żebym pisał. Gdy miałem osiem lat, dawał mi tematy wypracowań. Po otrzymaniu nagrody Nike powinienem był podziękować dwóm osobom, jemu i Marii Janion, to ona mi zmieniła biografię. Na egzaminie na studia doktoranckie opowiadałem jej, jak piekłem chleb w mistycyzującej wspólnocie hippisowskiej i jak mnie uczyli z chlebem rozmawiać. A Białoszewski, przyjaciel profesor, uczył ją, że rzeczy mówią. Więc to jakoś chwyciło, wzięła mnie. W pewnym momencie Maria Janion powiedziała: „Pan może być pisarzem” – opowiada Marek Bieńczyk, pisarz, eseista, historyk literatury, enolog. I dodaje: – Pisze się niby dla siebie, ale każe się to czytać innym.