Wpisy od Karin Tomala
Nie tylko igrzyska
Czy można określać Chiny jako kraj komunistyczny, skoro w Biurze Politycznym Partii zasiadają kapitaliści, a w państwie jest 350 tys. milionerów dolarowych? Dziś Chiny są na ustach wszystkich. Czy oznacza to, że wiedza o Kraju Środka już jest tak powszechna? Czy też mamy tylko do czynienia z różnymi poglądami? Czytamy m.in. w „Rzeczpospolitej” w artykule pt. „Pekin, nasz wielki wstyd”, iż od roku 1989, gdy czołgi rozjeżdżały studentów, niewiele się w Chinach zmieniło. Komentator „Rzeczpospolitej” który tak opisuje obecne Chiny po prostu za mało zajmował się
Otwarcie technokratów
Chińczycy nie chcą żyć w izolacji. Teraz stawiają na nowoczesność i demokrację Budowa wielkiego Jeziora Trzech Przełomów – zapory na Jangcy – przyciąga nie tylko miliony turystów, ale w oczach wielu obserwatorów stała się też symbolem autorytarnej manii wielkości. Zapora jest największą inwestycją budowlaną na świecie. Przedsięwzięcie to od lat budzi niepokój. Nie tylko dlatego, że przesiedlonych ma zostać 1,5 mln ludzi, a ich miasta i wsie wraz ze skarbami chińskiej cywilizacji zaleje woda. Ekolodzy obawiają się, że potężna ingerencja








