Wpisy od Karolina Pobiedzińska

Powrót na stronę główną
Świat

Tragiczny patrol

Pewne jest tylko to, że strzelali i zabili. Sąd ustali, dlaczego to zrobili O godzinie 13.24 zostaliśmy ostrzelani silnym ogniem, co najmniej dwóch karabinów maszynowych kalibru 7,62 mm. Ostrzał prowadzono z zabudowań wioski Nangar Khel z odległości około 700 m. Ogień przeciwnika, mimo że silny, nie wyrządził widocznych szkód. Patrol zawrócił i ukrył się za najbliższym wzgórzem. Odpowiedzieliśmy natychmiast ogniem z pokładowego, wielkokalibrowego karabinu maszynowego. Po ukryciu pojazdu bojowego za kotą (wzgórzem) patrol ustawił moździerz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.