Wpisy od Piotr Ptaszyński

Powrót na stronę główną
Opinie

Pouczająca historia o apolityczności „Układu zamkniętego”

Uwaga, autor nie wypowiada się w tym felietonie na temat estetycznych walorów filmu, pozostając przy swoim prywatnym zdaniu, że artyzmu w nim tyle, ile seksu w myszy polnej. Na konferencji prasowej po projekcji „Układu zamkniętego” scenarzyści filmu (także wcześniejszego „Czarnego czwartku. Janek Wiśniewski padł”) zarzekali się, że nie jest to film aktualny politycznie, że z pozycji jednej partii nie atakuje drugiej, że są jak najdalsi od wojny polsko-polskiej. I rzeczywiście reżyser Ryszard Bugajski w przekonujący, bardzo dramatyczny sposób

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.