Bez etykietek Wilhelm Sasnal – Lata walki

Tytuł wystawy brzmi retrospektywnie – mógłby sugerować podsumowanie, rozliczenie, jednak Wilhelm Sasnal odżegnuje się od traktowania go z całą powagą. Zaczerpnął go z fabularnego filmu o Karolu Świerczewskim i podchodzi do niego raczej autoironicznie. W Zachęcie zebrane zostały obrazy tylko z kilku ostatnich lat – najstarsze z 2001 r. – m.in. z serii \”Mościce\”, \”Partyzanci\” i \”Maus\” (na podstawie komiksowej opowieści Arta Spiegelmana o Holokauście), a także portrety i prace inspirowane muzyką. Podejmowanie przez Sasnala wątków patriotycznych mogłoby go sytuować po prawej stronie polskiej rzeczywistości, tymczasem dla artysty patriotyzm i lewicowość wcale się nie wykluczają, a po stronie lewej znalazł się w sposób naturalny, w zgodzie ze swymi przekonaniami.
Ważną częścią wystawy – i twórczości Wilhelma Sasnala – są filmy: tradycyjne, na taśmie 8 i 16 mm. Taka technika przede wszystkim zmusza do dyscypliny i dokonywania wyboru, co zostanie utrwalone, a jednocześnie obraz z projektora ma szczególną fakturę i nastrój.

Wystawę Wilhelma Sasnala \”Lata walki\” można oglądać w warszawskiej Zachęcie do 2 marca 2008 r.