Historia
Świadek historii
Antoni Dobrowolski – więzień trzech obozów koncentracyjnych W wieku 108 lat zmarł w Dębnie najstarszy więzień obozów koncentracyjnych, Antoni Dobrowolski. Przeżył Auschwitz-Birkenau, Gross-Rosen i Sachsenhausen. Urodził się w 1904 r. w Wolborzu jako najmłodszy z ośmiorga
Chamberlain ocalił Hitlera
Panuje powszechna opinia, że niemiecka opozycja była gotowa zgładzić Hitlera dopiero wtedy, gdy klęska III Rzeszy była nieuchronna. Nie do końca odpowiada to prawdzie. W 1938 r. zawiązano przeciw Hitlerowi tzw. spisek wrześniowy. Wzięli w nim udział generałowie, dyplomaci, funkcjonariusze wywiadu. Oddział uderzeniowy 30 uzbrojonych śmiałków był gotów wedrzeć się do Kancelarii Rzeszy i zabić führera, zanim zdąży podpalić świat. Hitlerowi życie uratowała tchórzliwa polityka państw zachodnich.
Rozliczanie piłsudczyków
Rząd gen. Sikorskiego chciał postawić Rydza-Śmigłego przed sądem Upadek sanacyjnego reżimu w pierwszych dniach września 1939 r. był nie mniej dramatyczny niż klęska militarna polskiego wojska. Po ewakuacji i internowaniu dotychczasowych władz w Rumunii rządy objęli ludzie
Zamach Sikorskiego?
Władysław Sikorski zawdzięczał władzę Francji. Wykorzystując kontakty w Paryżu, pozbył się politycznych przeciwników i wywalczył dla siebie tekę premiera i wodza naczelnego. Ceną, jaką za to zapłacił, była zgoda na ingerowanie przez mocarstwa zachodnie w wewnętrzne sprawy Polski. Paryż od początku patrzył niechętnie na sanacyjne rządy. Niektórzy historycy sugerują nawet, że przygotowania do internowania polskich władz Francuzi rozpoczęli tuż po wybuchu wojny. Rumuńscy politycy przyznawali, że źródeł tej decyzji należało szukać we francuskiej ambasadzie. Do przewrotu niedwuznacznie namawiał Polaków sam Sikorski, który we wrześniu 1939 r. znalazł się w Rumunii. Zgodnie z polskim prawem rezygnacja Mościckiego i mianowanie nowego prezydenta musiały być ogłoszone w „Monitorze Polskim”, lecz w Paryżu cały jego nakład został zarekwirowany.
Stalin-wdzięczny temat dla historyka – rozmowa z prof. Eugeniuszem Duraczyńskim
Kiedy zacząłem pisać, wiedziałem na pewno, że będzie to próba przedstawienia różnych poglądów na osobowość i czyny Stalina; będzie to też przegląd literatury światowej. Gdy kończyłem książkę, Stalin nie był mi ani bliższy, ani dalszy. Był tylko jednym z najbardziej znanych polityków XX w. któremu udało się owinąć wokół palca Roosevelta i Churchilla. Był przekonany, że tylko jedynowładztwo i terror, silna armia i bezpieka mogą skutecznie budować supermocarstwo – mówi prof. Eugeniusz Duraczyński, autor monografii „Stalin. Twórca i dyktator supermocarstwa”. I dodaje: – Stalin stworzył to, o czym myślał Lenin, chcąc osiągnąć ten sam cel w wyniku rewolucji światowej. Wszystko, co robił, było obliczone na lud i młode pokolenie – one widziały w nim tego, który podniesie Rosję z ruiny I wojny światowej i porażki z Polską w 1920 r.
Wcieleni do Wehrmachtu – rozmowa z prof. Ryszardem Kaczmarkiem
Kiedy masowo nadano Górnoślązakom i Pomorzanom obywatelstwo niemieckie, z dnia na dzień stali się poborowymi Prof. Ryszard Kaczmarek – kierownik Zakładu Historii Śląska Uniwersytetu Śląskiego, zastępca dyrektora Biblioteki Śląskiej ds. Instytutu Badań Regionalnych, badacz dziejów Górnego
Slogan polityczny
Naszym celem nie jest tworzenie białejczy czarnej legendydawnych żołnierzy Wehrmachtu BYLI W WEHRMACHCIE • Stanisław Kiermaszek (ur. w 1926), działacz partyjny i państwowy, w latach 1975-1978 wojewoda katowicki• Wilhelm Szewczyk (1916-1991), prezes Oddziału Związku Literatów Polskich
Moi dziadkowie byli w Wehrmachcie
Jeden był Niemcem, drugi Polakiem. Obaj zostali wcielenido wojska. Pierwszy zginął, drugi przeżył Zanim dziadek Antoni zginął na wojnie, był już ojcem czwórki dzieci – trzech córek i syna – mojego taty, Jana. Gdyby żył,
Proniemieckość Piusa XII wymuszona szantażem?
Czy na zbrodnie Trzeciej Rzeszy papież Pius XII (Eugenio Pacelli) reagował dyskretnie, bądź wcale, ponieważ wymuszała to jego proniemieckość i stawianie na Hitlera, jako na oczekiwanego pogromcy większego zła – komunizmu? Czy również dlatego, że w Berlinie wiedziano o nim bądź o jego najbliższym otoczeniu mnóstwo dyskredytujących faktów, a za milczenie trzeba płacić? Chociaż historycy myszkują w różnych archiwach od pół wieku, to nikt nie zapytał, co stało się z teczką Piusa XII czy z teczkami jego otoczenia. Albert Hartl, szef wydziału kościelno-politycznego chełpił się po wojnie, że korzystał z usług podporządkowanych mu 200 agentów, umiejscowionych w strukturach niemieckiego Kościoła.