Chłopi zdziczeli i zbaranieli?

Chłopi zdziczeli i zbaranieli?

Hofman strzela, Tusk z Pawlakiem ripostują. PiS z koalicją walczą o wieś i polską duszę Na razie jest to najgłośniejsza wypowiedź kampanii wyborczej. To komentarz posła PiS Adama Hofmana do klipu wyborczego PSL. Hofman go obejrzał i orzekł, że chłopi, jak wyjechali ze wsi do miast, to zdziczeli i zbaranieli, tańczą i śpiewają. Być może te słowa jakoś przeszłyby bez większego echa jako kolejna wyborcza ciekawostka, gdyby nie Donald Tusk, który dwa dni później twardo powiedział, że to skandaliczna wypowiedź i że jest oburzony. Tusk był twardy, więc twardy musiał być Waldemar Pawlak. Nagle z osoby spokojnej, ważącej słowa przeistoczył się w wojownika. I orzekł, że Adam Hofman to głupi polityk. I że obraża wieś i ludzi na wsi mieszkających lub ze wsi się wywodzących. To było jak trzęsienie ziemi, Hofmana próbował jeszcze bronić Jarosław Kaczyński, PiS tłumaczyło, że nie chodziło im o mieszkańców wsi, którzy są wierni swemu etosowi, ale o działaczy PSL, którzy się wysferzyli i dbają tylko o siebie, ale to już nie miało znaczenia. PiS tę bitwę przegrało z kretesem, co zresztą przyznawali w prywatnych rozmowach politycy tej partii. – No, strzeliliśmy sobie w stopę – mówił jeden z nich, co ciekawe, nawet nie ukrywając satysfakcji (bo w PiS Hofmanowi zazdroszczą, że jest tak blisko prezesa). Zresztą zaraz się poprawił: –

Cały tekst artykułu można przeczytać w elektronicznej wersji "Przeglądu", która jest dostępna dla posiadaczy e-prenumeraty lub subskrypcji cyfrowej.
Wydanie: 2011, 36/2011

Kategorie: Kraj