Doktorze, daj mi niewinność

Doktorze, daj mi niewinność

Na Zachodzie coraz więcej młodych kobiet poddaje się operacji przywrócenia dziewictwa W mojej kulturze dziewczyna, która nie jest dziewicą, uważana jest za nieczystą. Teraz dziewictwo jest dla mnie ważniejsze niż życie – wyznaje nerwowo 23-letnia francuska studentka marokańskiego pochodzenia. W klinice w Montpellier czeka na zabieg hymenoplastii. Chirurg przywróci jej błonę dziewiczą, czyli hymen, i zwęzi waginę. 23-latka zapłaciła za operację ponad tysiąc euro. Gdyby pojechała do Tunezji lub Maroka, wypadłoby to znacznie taniej. Tamtejsi lekarze za „przywrócenie niewinności” pobierają 300 dol. Ale dziewczyna bardziej ufa francuskim chirurgom i spieszy się. Data ślubu z wybranym przez rodziców narzeczonym, także muzułmaninem, jest coraz bliżej. Młoda mieszkanka Montpellier zdecydowała się na hymenoplastię pod wpływem tragedii innej francuskiej muzułmanki, uczennicy szkoły pielęgniarskiej w Lille. Ta wstąpiła w związek małżeński z młodym inżynierem, także wyznawcą islamu. Przed ślubem zapewniła narzeczonego, że nie oddawała się wcześniej żadnemu mężczyźnie. Nie było to prawdą, lecz narzeczona dobrze rozumiała, że jeśli przyzna, iż nie zachowała czystości, nie ma co marzyć o statusie mężatki. Podczas nocy poślubnej doszło do niebywałego skandalu. Pan młody odkrył, że żona nie jest dziewicą, i rozwścieczony wbiegł na parkiet, między roztańczonych gości weselnych. Oskarżał żonę o kłamstwo i wymachiwał

Ten artykuł jest dostępny tylko dla subskrybentów.
Wydanie: 2008, 32/2008

Kategorie: Świat